Stroje olimpijczyków w Soczi, co o nich mówi projektantka?

Z czego czerpała pani inspiracje przy projektowaniu strojów?
Ranita Sobańska: Inspiracją do kolekcji defiladowej był krajobraz zimowy. Dlatego w strojach przeważa kolor biały z dodatkiem szarego gradientu, a na kurtkach damskich błyszczą kryształki Swarovskiego. Oczywiście nie zabrakło dodatków w kolorze czerwonym. Myślą przewodnią w grafice są elementy etno. Wyglądają jak nasze rodzime wycinanki. Jeśli chodzi o kolekcję sportową, tu najważniejsza jest funkcjonalność i pojawia się dużo więcej koloru czerwonego.

Co pani się najbardziej w nich podoba?
Właśnie to, że jednoznacznie kojarzą się z krajobrazem zimowym w górach. Pompony w czapkach damskich błyszczą jak śnieżki w czasie mroźnego i słonecznego poranka, a nasze Sportsmenki wyglądają jak śnieżynki.
W grupie wyglądają bardzo elegancko, a zarazem sportowo. Wpisują się doskonale w światowe trendy, co jest bardzo ważne dla mnie jako projektanta.

Czym różnią się od innych strojów?
Propozycji w Sochi jest mnóstwo, ja Naszych rozpoznaje przez białą sylwetkę z gradientowym pasem etno. Zestaw bardzo prosty i charakterystyczny zarazem.

Stroje olimpijczyków w Soczi dla kogo było łatwiej projektować: kobiet czy mężczyzn?
Łatwiej projektuje mi się dla kobiet, ale paradoksalnie, kurtka męska jest bardziej charakterystyczna i to dzięki niej zbieram najwięcej pochwał.

Czym różni się damski strój od męskiego?
Propozycja dla kobiet jest delikatna, lekko błyszcząca, opływowa, natomiast dla panów wzór jest bardziej zdecydowany i widoczny choć nie ma wątpliwości, że obie propozycję stanowią jedną całość.

Czy jest pani zadowolona z efektu końcowego?
Bardzo! Szczególnie, że tu na miejscu w Sochi słyszę same pochwały, to bardzo miłe.

Może wyobrażała sobie pani stroje olimpijczyków w Soczi inaczej?
Wyobrażałam sobie właśnie tak jak wyglądają, ale wyobraźnia to moja mocna strona.

Poza polskimi, stroje olimpijczyków z jakich państw są warte uwagi?
Bardzo ładnie wyglądają przedstawiciele Słowacji i Norwegii.

Lepsze są odważne czy stonowane kolory?
Nie ma reguły. Ważny jest pomysł i dobre wykonanie. Niektórzy projektanci zdecydowali się na użycie bardzo wielu kolorów i wzorów jak np. Niemcy, my postawiliśmy na prostotę i elegancje. Ta różnorodność jest jak najbardziej wskazana, przecież wszyscy nie mogą wyglądać tak samo!