Złe wieści ogłosił skarbnik miasta, Marcin Urban, na specjalnie zwołanej sesji rady miejskiej. Konieczność zaoszczędzenia dodatkowych 100 mln zł tłumaczył ogólnoświatowym kryzysem i "złymi informacjami" z Ministerstwa Finansów.
Jeszcze niedawno była mowa o tym, że miasto musi zaoszczędzić jedynie 100 mln zł i dlatego szykuje cięcia w wydatkach bieżących: w kosztach utrzymania biur, administracji itp. Opozycja grzmiała: "To niemożliwe! Nie da się zaoszczędzić tylu pieniędzy na spinaczach i wodzie mineralnej!"
Teraz w gminnej kasie brakuje już 200 mln zł. Skąd się wzięło kolejne 100 mln?
- Wpływy tylko z podatków, które trafiają do samorządu poprzez budżet państwa, będą o około 100 mln zł mniejsze, niż pierwotnie szacowało Ministerstwo Finansów - tłumaczy Marcin Garcarz, rzecznik prezydenta. - Dlatego podobnie jak rząd oraz inne miasta, takie jak Warszawa, Paznań, Kraków czy Gdańsk, musimy szukać większych oszczędności. Te obejmą przede wszystkim wydatki bieżące - tu chcemy pozyskać kwotę 100 mln. Dodatkowo przeglądamy też wydatki inwestycyjne pod kątem oszczędności na przeprowadzonych przetargach lub takich inwestycjach, których płatności mogą zostać przesunięte na przyszły rok. Łącznie chcemy dokonać oszczędności na kwotę 200 mln zł.
O jakie inwestycje chodzi? Jeszcze dzisiaj do radnych trafi ich lista.
- Prezydent Dutkiewicz jest jak Kubuś Puchatek. Im częściej zagląda do słoika z miodem, czyli do miejskiej kasy, tym mniej tego miodku tam widzi - komentuje Barbara Zdrojewska z PO.
I dodaje, że jej zdaniem miejska dziura budżetowa jeszcze bardziej się powiększy. Powód? - Prezydent Dutkiewicz i jego ludzie przeszacowali budżet i wpływy ze sprzedaży nieruchomości miejskich, ale nie chcą się do tego przyznać - mówi Zdrojewska.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?