Wszystko łączy, nic nie dzieli ekofanów świata

Jest w Katowicach taka szkoła, a w niej grupa młodzieży, która dzięki zainteresowaniu środowiskiem i przyszłością naszej planety ma przyjaciół z całego świata. Niedawno uczniowie Zespołu Katolickich Szkół Ogólnokształcących nr 1 im. ks. Emila Szramka wrócili z Oregonu, gdzie pojechali na światową konferencję CEI - Caretakers of the Environment International, na Western Oregon University wygłosili wykład i poznali ekologicznych zapaleńców. Co przywieźli? Wspaniałe wrażenia oraz zapał do dalszej pracy nad zapobieganiem zmianom klimatycznym i ochroną natury. O wrażeniach opowiedzą sami, ale na początek warto dowiedzieć się o nich więcej.

CEI zaprasza, nie wypada nie pojechać. Tylko za co?

Zespół Katolickich Szkół Ogólnokształcących od wielu lat współpracuje z CEI, istniejącą od 1986 r. organizacją koncentrującą się na ochronie środowiska. Każdego roku młodzi ludzie z całego świata uczestniczą we wspólnych warsztatach, prezentują swoje projekty, a co najważniejsze, nawiązują kontakty, które trwają potem przez lata. Warsztaty organizowane są w różnych krajach świata, w 2006 r. odbywały się w Polsce, w Ustroniu, a ich organizatorem był właśnie Zespół Katolickich Szkół Ogólnokształcących. Tegoroczny wyjazd do Oregonu nie był jednak taki oczywisty, bo Stany Zjednoczone daleko, więc podróż kosztowna.
- Mieliśmy poważne wątpliwości, czy do wyjazdu w dojdzie - wspomina Mariusz Kamrowski, anglista i opiekun grupy, dodając: „Dzięki uporowi dzieci i rodziców, udało nam się pozyskać patronat marszałka oraz sponsorów m.in. katowickie GPW i zgromadzić fundusze”.

O redukcji CO2 i oceanach
No i pojechali. Uczniowie: Oliwia Gubała, Magda Stęp-niak, Maciej Biegas, Aleksander Feruś, Tomek Janiec, Maciej Kamrowski i Wiktor Sawicz, jak też nauczyciele: Bożena Kurzeja i Mariusz Kamrowski. Tegoroczna konferencja przywiodła do Oregonu delegacje z Turcji, Rosji, USA, Danii, Szwecji, Portugalii, Austrii, Chin, Indonezji, Japonii, Tajwanu i Polski. Temat - Following Nature’s Design. Polska delegacja przedstawiła prezentację pt. „W drodze do redukcji emisji dwutlenku węgla - w zgodzie z naturą chrońmy oceany”. To efekt całorocznej, mozolnej pracy młodych ekologów oraz nauczycieli.

Jak tam było w Oregonie?

Nie tylko ekologicznie i naukowo. Tak mówi o pobycie Mariusz Kamrowski: „Konferencje CEI to nie tylko wymiana myśli proekologicznych - to też miejsce burzenia murów międzyludzkich i budowania wspólnoty w przyjaźni, współpracy i szacunku, to poznawanie innych kultur. Młodzi zauważają, że wszystko łączy, nic nie dzieli. Wzięliśmy udział w różnych warsztatach i zajęciach, m.in. odwiedziliśmy uniwersyteckie gospodarstwo ekologicznych upraw, centrum badawcze fal tsunami, ciepłownię, oczyszczalnię ścieków, youth farm (niewielkie gospodarstwo, gdzie młodzież uprawia warzywa i owoce i rozdaje je ubogim rodzinom). Wyjechaliśmy w Góry Kaskadowe, zatrzymaliśmy się u podnóża Mt. Hood. Był basen, siłownia, ścianka wspinaczkowa. Podczas tzw. Exchange & Marketplace (pchli targ) otworzyliśmy stanowisko promujące Polskę i miasto Katowice. Wieczór kulturowy uświetniliśmy polonezem”. (ET)

Za rok konferencja CEI odbędzie się blisko, bo w Austrii. Młodzi katowiczanie też na niej będą!