Wybory samorządowe 2010: jedenastu kandydatów na urząd prezydenta

Osiem osób zawalczy o urząd prezydenta Warszawy. Czy ta lista się rozszerzy? Kandydaci mogą zgłaszać się jeszcze do 27 października, chociaż politolodzy nie wróżą kolejnych politycznych propozycji, uważając, że lista jest pełna. Pierwsza tura wyborów samorządowych odbędzie się 21 listopada. Jeśli do wyłonienia zwycięzcy konieczna będzie druga, do urn ponownie pójdziemy 5 grudnia.

Zbliżające się wybory samorządowe przyniosły kilka niespodzianek, jeśli chodzi o kandydatów. Największą było chyba nie wystawienie swojego kandydata przez PiS, a poparcie bezpartyjnego architekta i byłego polityka, Czesława Bieleckiego. Bez niespodzianek natomiast było w obozie PO. Oczywistym kandydatem tej partii jest urzędująca obecnie prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz. Wczesne sondaże właśnie jej dają największe szanse na zwycięstwo.

Z Platformą Obywatelską związana była także Katarzyna Munio, wspierana obecnie przez Warszawską Wspólnotę Samorządową. Radna Warszawy już rozpoczęła kampanię, m.in. happeningiem, który polegał na nielegalnym naklejeniu bąbli na peronach metra. Według Munio ten nieskomplikowany zabieg ułatwiłby poruszanie się osobom niewidomym i niedowidzącym.

Wysoko w rankingach plasuje się kandydat SLD Wojciech Olejniczak, który mimo złamanej ręki, już w sierpniu odwiedzał stołeczne dzielnice i spotykał się z ich mieszkańcami. Ciekawą jest z pewnością również kandydatura Janusza Korwina-Mikke, który czterokrotnie walczył już o urząd prezydenta RP, a teraz próbuje sił w wyścigu o fotel prezydenta stolicy. Serca warszawiaków spróbują także podbić Piotr Strzembosz i Romuald Szeremietew.

Długo z ogłoszeniem swojego kandydata zwlekało PSL, podgrzewając atmosferę zapowiedziami, że ich kandydatka będzie "bardzo dobrze wykształcona, z dużym doświadczeniem, bardzo przy tym piękna." 10 października ogłoszono jej nazwisko: Danuta Bodzek.

Na ostatniej prostej do wyścigu dołączyły trzy nowe osoby. Jedna z nich jest dobrze znana warszawiakom, to Waldemar "Major" Fydrych.

Kolejnym kandydatem jest 47-letni Piotr Skulski, a ostatnim z trójki "nowych" kandydatów jest absolwent Politechniki Warszawskiej Cezary Stachoń.

Oto krótkie charakterystyki dotychczas zgłoszonych kandydatów. Kto z nich będzie miał realny wpływ na życie mieszkańców stolicy, zależy od samych warszawiaków.

Hanna Gronkiewicz-Waltz

Urzędująca prezydent stolicy z ramienia Platformy Obywatelskiej. Warszawianka, urodzona 4 listopada 1952 roku. Prawnik, ekonomista, pełniąca w latach 1992-2001 funkcję prezesa Narodowego Banku Polskiego. W latach 1998-2001 była również przewodniczącą Rady Polityki Pieniężnej, a od 2001 do 2004 wiceprezesem Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju (EBOR).

Czesław Bielecki

Kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość. Urodzony 3 maja 1948 roku w Warszawie, architekt, publicysta, działacz opozycji demokratycznej w PRL. Jako poseł na sejm z listy AWS, w latach 1997–2001, przewodniczył Komisji Spraw Zagranicznych. Założyciel Ruchu Stu.

Wojciech Olejniczak

Na świat przyszedł 10 kwietnia 1974 roku w Łowiczu. Doktor nauk ekonomicznych, były minister rolnictwa. W latach 2005–2008 pełnił funkcję przewodniczącego Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Były poseł na Sejm trzech kadencji, obecnie poseł do Parlamentu Europejskiego z listy koalicyjnego komitetu wyborczego SLD-UP.

Danuta Bodzek

Kandydatka PSL. Rodowita warszawianka, absolwentka SGGW oraz UW. Obecnie jest członkiem zarządu spółki PKP Przewozy Regionalne. Wcześniej była pracownikiem Najwyższej Izby Kontroli. Start w wyborach prezydenckich to jej polityczny debiut.

Katarzyna Munio

38-letnia radna Rady Warszawy, zasiadająca aż w pięciu komisjach, m.in. sportu i rekreacji oraz kultury. Kandydatka bezpartyjna, popierana przez Warszawską Wspólnotę Samorządową. Zanim rozpoczęła karierę polityczną, była redaktorem naczelnym darmowej gazety lokalnej pt. „Gazeta domowa”. Według Życia Warszawy, jedna z 50 najbardziej wpływowych kobiet w stolicy.

Janusz Korwin-Mikke

Urodzony 27 października 1942 roku w Warszawie. Jedna z najbardziej barwnych postaci polskiego życia politycznego. Były prezes Unii Polityki Realnej, obecnie prezes Wolności i Praworządności. Czterokrotny kandydat na urząd prezydenta RP, w latach 1995, 2000, 2005 i 2010.

Romuald Szeremietiew

Były poseł AWS i wiceminister obrony w rządzie Jerzego Buzka. Urodzony 25 października 1945 roku w Olmontach. Od października 2008 jest profesorem i kierownikiem katedry w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Startuje w wyborach jako kandydat niezależny.

Piotr Strzembosz

Rocznik 1963. Kandydat na urząd prezydenta stolicy z ramienia Prawicy Rzeczypospolitej i Unii Polityki Realnej. Absolwent Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, z wykształcenia politolog. Obecnie pełni funkcję radnego Sejmiku Województwa Mazowieckiego, gdzie jest m.in. wiceprzewodniczącym komisji kultury i dziedzictwa narodowego.

Waldemar Fydrych

Urodzony 8 kwietnia 1953 roku. Pisarz, artysta, założyciel komitetu "Gamonie i Krasnoludki", twórca Pomarańczowej Alternatywy. To już jego trzeci start w wyborach prezydenckich w stolicy. Wcześniej kandydował w 2002 oraz 2006 roku.

Piotr Skulski

Urodził się 4 stycznia 1963 r. w Warszawie. Pochodzi z rodziny Leopolda Skulskiego, polskiego chemika, polityka, Prezesa Rady Ministrów. Jest ambasadorem kultury polskiej w Rosji (Festiwal Polskich filmów Wisła), oraz ambasadorem rosyjskiej kultury w Polsce  (Festiwal Filmów Rosyjskich Sputnik nad Polską). Prywatnie prezes Europejskiej Agencji Reklamowej. Reprezentujący komitet Polska Patriotyczna.

Cezary Stachoń

Ma 35 lat i jest najmłodszym z kandydatów ubiegających się o fotel prezydenta Warszawy.Reprezentuje komitet Lepsza Polska.

Prawybory SMS-owe w MM-ce: głosuj na swoich kandydatów!

Zobacz również:
Hanna Gronkiewicz-Waltz z 57 proc. poparciem. Może wygrać w pierwszej turze
Premier ogłosił termin wyborów samorządowych: 21 listopada - I tura, 5 grudnia - II tura
Piotr Strzembosz: jak zostanę prezydentem, agencje towarzyskie nie będą mogły się reklamować
Wybory samorządowe: Zieloni 2004 na listach SLD
Happeningiem namówią warszawiaków, by poszli do urn