Katowicki zespół Koniec Świata wydał swój ostatni album jesienią ubiegłego roku. Promował go utwór "Liubliu". W zeszłym tygodniu odbyła się premiera kolejnego teledysku, tym razem do "Hotelu Polonia" pochodzącego z płyty o tym samym tytule.
- Jest to zdecydowanie najspokojniejszy utwór na płycie, takie reggae w naszym wydaniu, czyli po polsku. Z jedynym politycznym tekstem jaki znalazł się na tej płycie. Utwór jest komentarzem ostatnich wydarzeń w życiu politycznym – od tańczenia na grobach zmarłych, przez Smoleńsk po odkopywanie ciał i licytowania się krwią zmarłych, w celu zbicia kapitału politycznego. Jest próbą komentarza do tak często skandowanego i krzyczanego hasła: „Tu jest Polska” – mówi Jacek Stęszewski, wokalista Końca Świata. Nie ma tu wielkiej filozofii. Przy każdej płycie jest tak, że tych kilka singli chcemy wypuścić, a że połowa naszego składu to wykształceni filmowcy, to i robienie klipów przychodzi nam łatwo i dobrze się przy tym bawimy - dodaje Stęszewski.
Lubimy kąpać się w lamencie,
Na siłę mydlić się pogardą,
Kaleczyć się dosłownie wszędzie
tępą patriotyczną szablą.
Lubimy być jak koncert życzeń,
Na siłę dziury w całym szukać
I po to istnieć, żeby krzyczeć
hasła, których się nie da słuchać.
Produkcja: Koniec Świata, zdjęcia: Paweł Płonka, Michał Leks, Karolina Szlama, montaż: Michał Leks. Materiały zostały zarejestrowane podczas sesji nagraniowej albumu "Hotel Polonia" w studio Radioaktywni w lipcu 2012 roku.
Zobacz, co muzycznego dzieje się na Śląsku | |||
NAJWIĘKSZE GWIAZDY | KONCERTOWY ŚLĄSK | KONCERTY W KLUBACH | SLASH W KATOWICACH |
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?