Zobacz również: Piłkarze Zagłębia Sosnowiec dopłacą do biletów na mecz z Rakowem Częstochowa |
Stadion Ludowy znów nie okazał się szczęśliwy dla sosnowiczan. Zagłębie musiało ten mecz wygrać, by liczyć się jeszcze w walce o awans na zaplecze ekstraklasy. Była to bowiem okazja do odrobienia części strat z 5-punktowej przewagi wicelidera z Legnicy. Remis sprawił, że na sześć kolejek przed końcem to goście przybliżyli się do wyznaczonego celu.
Mecz był wyrównany z lekką przewagą gospodarzy. Piłkarze Leszka Ojrzyńskiego mieli swoje okazję w tym meczu, ale albo razili nieskutecznością, albo na ich drodze stawał dobrze dysponowany bramkarz Miedzi. - To był mecz z gatunku tych, że ta drużyna, która zdobyłaby pierwszą bramkę prawdopodobnie by wygrała. Żadna nie zdobyła i jest remis - mówił po spotkaniu trener sosnowiczan.
Najbliżej objęcia prowadzenia Zagłębie było w 73 minucie, kiedy minimalnie obok słupka uderzył Marcin Lachowski. Miedź też miała swoje okazję, głównie dzięki szybkim kontrom oraz strzałom z dystansu. - Myślę, że ten mecz obfitował w wiele sytuacji pod jedną i pod drugą bramką. Gdybyśmy byli troszeczkę bardziej dokładni w pierwszej połowie, to była szansa na strzelenie bramki. Z gorącego terenu wywozimy punkt po ciężkim meczu - stwierdził Janusz Kudyba, trener Miedzi Legnica.
W doliczonym czasie gry zwycięstwo Zagłębiu mógł zapewnić jeszcze Krzysztof Markowski, ale na posterunku był golkiper gości. - Ja na pewno z meczu nie jestem zadowolony, bo widzieliśmy, jaki to był mecz, o jaką stawkę. Chcieliśmy zdobyć trzy punkty - podsumował Leszek Ojrzyński.
Zagłębie Sosnowiec - Miedź Legnica 0:0
Zagłębie: Szlakotin, Bednar, Markowski, Jarczyk, Żółtowski, Napora, Białas (69. Dziółka), Jeremicz (42. Filipowicz), Lachowski, Stefański, Posmyk (68. Grunt)
Miedź: Syamin, Pilarski, Kucharzak, Paszliński, Bulatović, Kowal (74. Bzdęga), Gawlik (81. Cisse), Garuch, Grzegorzewski (73. Hempel), Kajca (64. Gałęza), Orłowski
Żółte kartki: Białas, Grunt - Garuch, Gawlik, Bulatović
Widzów: 3500
Podobne artykuły: |
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?