Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zakaz handlu w niedzielę, ale tylko w co drugą - i to już od 1 stycznia?

zal/A. Pustułka
zdjęcie ilustracyjne/arc. NaszeMiasto
Od 1 stycznia zakupy będą możliwe tylko w co drugą niedzielę - o sprawie informował dziś w Radio Tok FM Janusz Śniadek z PiS.

Zakaz handlu w niedzielę, ale tylko w co drugą - i to już od 1 stycznia?

Zakaz handlu w niedziele dzieli mieszkańców Polski. Po jednej stronie barykady są politycy, związkowcy i pracownicy supermarketów, po drugiej - przedstawiciele organizacji pracodawców i... klienci. Kiedy poznamy ostateczny kształt ustawy o zakazie handlu w niedziele, popierany przez NSZZ „Solidarność”?

Jeszcze niedawno sporo mówiło się o zakazie handlu w niedzielę tzw. godzinowym - czyli np. w każdą niedzielę, ale tylko do godz. 13:00. Rąbka tajemnicy w tym temacie uchylił dziś w RadioTok FM Janusz Śniadek, przewodniczący sejmowej podkomisji ds. rynku pracy. jak mówił: W tej chwili jest decyzja że pójdziemy w kierunku złotego środka, czyli będzie pół na pół. [...] Co druga niedziela będzie niedzielą zakazaną z zakazem handlu.

Jak się okazuje, ustawa miałaby wejść w życie już od 1 stycznia 2018 roku. Ponoć - jak informował Śniadek w antenie - "Decyzja już zapadła".

W czwartek 28 września projektem ma zająć się sejmowa podkomisja.

Zakaz handlu w niedzielę

Prawo i Sprawiedliwość, które w innych kwestiach nie wzoruje się na państwie niemieckim, w przypadku handlu chce wprowadzenia zasad obowiązujących u naszych zachodnich sąsiadów. Tam w niedziele są czynne jedynie stacje benzynowe.

Warto jednak dodać, że w te dni kwitnie handel w naszych przygranicznych województwach, bo Niemcy chętnie robią u nas zakupy właśnie w niedziele.

Raport Głównego Urzędu Statystycznego nie pozostawia złudzeń: w IV kwartale 2016 roku ok. 67 proc. ogółu przyjazdów cudzoziemców do Polski związanych było z robieniem zakupów. Przez cały miniony rok przyjezdni zostawili u nas ponad 39 mld zł. Nasi sąsiedzi wydawali w Polsce średnio 480 zł, z czego najwięcej przekraczający granicę z Ukrainą (812 zł), Białorusią (652 zł), Litwą (508 zł), Rosją (469 zł) oraz z Niemcami (411 zł).

Polska Rada Centrów Handlowych, która apelowała bezskutecznie do posłów o zaprzestanie prac nad ustawą...

Polska Rada Centrów Handlowych, która apelowała bezskutecznie do posłów o zaprzestanie prac nad ustawą, przygotowała szczegółowe analizy na temat sytuacji branży w krajach po wprowadzeniu zakazów i tych, które z nich zrezygnowały. „Przykłady krajów, w których nastąpiła deregulacja zakazu handlu w niedziele, pokazują, że zniesienie zakazu handlu w niedziele spowodowało zwiększenie zatrudnienia w handlu i rozwój przedsiębiorczości w tych krajach” - czytamy w raporcie PRCH. PiS i związkowcy często powołują się też na restrykcje handlowe, jakie miały miejsce na Węgrzech. Tymczasem proponowane w Polsce rozwiązania są bardziej restrykcyjne niż te, które obowiązywały na Węgrzech.

- Na Węgrzech handel w małej placówce handlowej do 200 mkw. mógł prowadzić nie tylko właściciel sklepu samodzielnie, ale właściciel wraz z członkami rodziny, czego nie przewiduje polski projekt. Węgierski zakaz nie dotyczył umów franczyzy oraz umów agencyjnych, a także nie obejmował innych rodzajów działalności związanej z handlem, takich jak logistyka czy transport. Ostatecznie o wycofaniu się Węgier z zakazu handlu w niedziele zdecydowało niezadowolenie społeczeństwa - informuje PRCH.

PiS, które rozpoczęło wojnę na różnych frontach z wieloma środowiskami, obawia się tej ustawy, stąd tak powolne nad nią prace. Przede wszystkim jednak trzeba dokładnie sprawdzić skutki finansowe. Dla samych centrów handlowych w Polsce zakaz handlu w niedziele może przynieść spadek obrotów o prawie 4 proc., czyli 4,6 miliarda złotych. Będzie to skutkowało spadkiem zapotrzebowania na pracę tylko w sektorze centrów handlowych o około 19-20 tysięcy osób.

Wielkim orędownikiem zakazu pracy w niedziele jest polski Kościół katolicki. Bardzo często na ten temat wypowiada się metropolita katowicki, abp Wiktor Skworc. Ostatnio podczas pielgrzymki mężczyzn w Piekarach Śląskich zwrócił się od obecnego tam prezydenta RP Andrzeja Dudy przypominając, że wolną od handlu niedzielę mają: Austria, Grecja, Belgia, Francja, Luksemburg, Norwegia, Holandia, Wielka Brytania. - Każde z tych państw chroni w ten sposób życie rodzinne i prywatne obywateli. W Niemczech niedziela jest chroniona zapisem w konstytucji, jako wartość i spoiwo wspólnoty narodowej - podkreślił hierarcha.

Dodał, że rozwiązania regulujące rytm pracy i odpoczynku, obowiązujące w wielu nowoczesnych krajach Europy, powinna przyjąć także Polska.

Polacy za i przeciw handlowi w niedzielę

Polacy za i przeciw handlowi w niedzielę

Ponad pół miliona Polaków podpisało się pod obywatelskim projektem dotyczącym zakazu handlu w niedziele, ale co badanie opinii publicznej, to inny procent opowiada się za i przeciwko zakazowi.

Np. jedno z ostatnich badań CBOS przyniosło informację, że 61 proc. Polaków jest za ograniczeniem handlu, a 46 proc. z nich robi w niedziele zakupy. W tym badaniu ponad połowa respondentów uznała jednocześnie, że wprowadzenie zakazu będzie niekorzystne ekonomicznie. Badania przeprowadzone przez TNS Polska na zlecenie Konfederacji Lewiatan wykazały natomiast, że w Polsce zakupy w niedziele robi aż 76 proc. społeczeństwa, z czego 31 proc. robi zakupy przez internet. Zgodnie z tymi badaniami, przeciw wprowadzeniu zakazu handlu w niedziele opowiada się aż 46 proc. badanych respondentów. Z badania tego wynika również, iż osoby pracujące w handlu, opowiadające się za wprowadzeniem zakazu, byłyby w stanie zmienić swoje stanowisko, gdyby praca w niedziele była uregulowana za pomocą pewnych rozwiązań korzystnych z ich punktu widzenia. Niemal połowa z nich poparłaby handel w niedziele, gdyby wprowadzona została dobrowolność pracy w niedziele, dodatek finansowy za pracę lub skrócenie czasu pracy w ten dzień.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto