Propozycję Zagłębia Sosnowiec można odczytywać jako dobry sygnał w wzajemnych relacjach obu klubów, a dla samego zawodnika jako ogromne wyróżnienie i zauważenie jego ciężkiej i mozolnej pracy wykonywanej przez ostatnie lata w AKS-ie, w którym to Jakub Stefański jest niekwestionowanym filarem zespołu i tytanem pracy – Nowy trener i prezes Leszek Baczyński wyszli z prośbą do naszego klubu, aby Jakub Stefański mógł się dzisiaj pokazać i zaprezentować na Ludowym w wewnętrznej gierce, dlatego jako prezes nie mogłem się nie zgodzić, gdyż taki występ to świetna okazja dla samego zawodnika, który może się sprawdzić na tle innych zawodników występujących w II lidze – wyjaśnia sternik AKS-u, Marcin Latos.
Występ niweckiego zawodnika w środowej gierce z piłkarzami Zagłębia można ocenić pozytywnie – Jakub grał na równi z pozostałymi, a zwieńczeniem jego pracy była strzelona bramka, która z całą pewnością podniosła morale i potencjał drzemiący w tym jakże zdolnym wychowanku AKS-u – Jestem bardzo zadowolony z postawy naszego piłkarza. Wiem też, że Jakub chce grać w Niwce i wszystko na to wskazuje, że nadal będzie reprezentował nasz klub w walce o czołowe lokaty – powiedział zadowolony prezes Niwki.
– Osobiście wróżę Jakubowi Stefańskiemu wspaniałą przyszłość, jak nie w Zagłębiu, to w innym klubie, gdyż jest to naprawdę wartościowy i utalentowany piłkarz, który nosi AKS w sercu i na dzień dzisiejszy jego jedynym priorytetem jest ciężka walka w dążeniu do realizacji naszego celu, czyli upragnionego awansu do wyższej klasy rozgrywkowej – dodaje Marcin Latos.
Warto również zauważyć, że nie tylko sosnowieckie Zagłębie jest zainteresowane zawodnikami z Niwki– wiele klubów z wyższych lig coraz częściej „puka” do drzwi i przypatruje się grze wielu sosnowieckim zawodnikom, a przykładem może tu być obecność na ostatnim meczu z RKS-em Grodziec dyrektora sportowego Rozwoju Katowice, Marka Koniarka, który bacznie przyglądał się i notował w swoim kalendarzu informacje o czołowych piłkarzach grających z zieloną koniczynką na piersi, jednak dla dobra ich samych nie możemy zdradzać więcej szczegółów.
– Chcę jednoznacznie podkreślić, że gdyby któryś zawodników chciał w przerwie zimowej opuścić nasz klub i spróbować swoich sił w lepszym klubie, to jako zarząd jesteśmy na taką ewentualność przygotowani. Nie będziemy stali na drodze nikomu, kto zechce przeżyć piłkarską przygodę z piłką, taką jaką mógł Tomasz Owczarek czy Robert Chudy – zaznacza Marcin Latos, który niezwykle wieży w wielki potencjał swojego zespołu.
Informacje, terminarze, wyniki, aktualności, wywiady, relacje, zdjęcia i wiele innych przydatnych informacji o najpopularniejszym zdaniem czytelników Sosnowiec NaszeMiasto.pl klubie w Sosnowcu znajdą państwo na aksniwka.com – oficjalnym serwisie internetowym klubu.
Najnowszy ranking "antyzawodów". One gwarantują... bezrobocie
Ewa Farna walczy o nagrodę MTV. Zagłosuj i pomóż jej!
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?