Zbierają podpisy w sprawie Centrum Nauki

Mimo że, do zbudowania Centrum Nauki w naszym województwie jest jeszcze bardzo daleka droga, to cały czas nie milkną kontrowersje wokół tego tematu. Początkowo spierano się o nazwę - naukowcy chcieli, aby centrum było imienia Marii Skłodowskiej-Curie, a katowiczanie proponowali, aby patronem została Ślązaczka Maria Goeppert-Mayer.

Spór o nazwę to jednak przysłowiowe małe piwo, jeśli spojrzymy, co dzieje się w kwestii lokalizacji przyszłego Centrum. W kwietniu pewną lokalizacją wydawał się teren po KWK Katowice, gdzie powstaje między innymi siedziba NOSPR i nowy gmach Muzeum Śląskiego.

Wydawało się, że sprawa lokalizacji została zamknięta pod koniec lipca, kiedy podpisano list intencyjny i marszałek Adam Matusiewicz stwierdził, że Centrum powinno się mieścić w Wojewódzkim Parku Kultury i Wypoczynku. Mylił się jednak ten kto myślał, że kwestia lokalizacji centrum jest już zamknięta. W zeszłym tygodniu władze Bytomia zapowiedziały, że będą się starać o to, aby Centrum Nauki powstało w Elektrociepłowni Szombierki, okazuje się również, że nie jest przesądzony los huty Uthemann.

Swój głos w sprawie zabrał Jerzy Gorzelik, członek zarządu województwa i szef Ruchu Autonomii Śląska. Gorzelik napisał list otwarty do marszałka. - Tchnięcie nowego życia w pomnik przemysłowej przeszłości nie byłoby jedyną wartością dodaną. Wiele ważnych obiektów industrialnych - jak np. walcownia cynku w katowickich Szopienicach, czy elektrociepłownia „Szombierki” w Bytomiu – usytuowanych jest w miastach lub dzielnicach wymagających kompleksowej rewitalizacji. Wprowadzenie w taką przestrzeń nowych funkcji dostarczyłoby niezbędnego rozwojowego impulsu. Argument walki ze społecznym wykluczeniem z pewnością byłby też pomocny w staraniach o środki europejskie - czytamy w liście otwartym.

Jednocześnie rozpoczęła się akcja zbierania podpisów pod listem otwartym, w RAŚ zapewniają, że każdy podpis jest na wagę złota - teza wydawałoby się o tyle prawdziwa, że marszałek już raz zmienił decyzję pod presją społeczeństwa, konkretnie w sprawie kolorystyki Stadionu Śląskiego. W kwestii lokalizacji Centrum Nauki może jednak nie być tak łatwo. - Pewne rzeczy zostały już ustalone, a decyzje są wiążące - powiedziała nam Aleksandra Marzyńska, rzecznik urzędu marszałkowskiego, dając tym samym do zrozumienia, że list Jerzego Gorzelika nie będzie mieć wpływu na lokalizację Centrum Nauki.