Jak się okazuje ważącą 50 kg bombę lotniczą już w niedzielę, 26 stycznia, podczas oczyszczania jednego ze stawów hodowlanych w Tuplicach, znaleźli pracownicy. Na niewybuch natknęli się, gdy częściowo spuszczono wodę ze zbiornika. Miejsce znaleziska od rana zabezpieczali policjanci.
W poniedziałek na miejscu zneutralizowano bombę – poinformowała kom. Aneta Berestecka, rzeczniczka żarskiej policji. – Wybuch był kontrolowany i nie zagrażał życiu ani zdrowiu mieszkańców. Wykonali to saperzy z patrolu rozminowania ze specjalnej jednostki wojskowej z Krosna Odrzańskiego. Można było zdetonować ładunek na miejscu, gdyż w promieniu 2-3 km od miejsca jego znalezienia nikt nie mieszkał.
Mimo to zabezpieczająca teren i drogi dojazdowe policja apelowała, by nikt nie zbliżał się do miejsca prowadzenia działań.
W okolicach Tuplic, Trzebiela, przygranicznej Łęknicy czy Brodów praktycznie co roku mieszkańcy podczas prac polowych, różnego rodzaju robót ziemnych czy też w lasach znajdują niewybuchy z czasów II wojny światowej.
W lutym zeszłego roku podobnej wielkości ładunek na swoim ogródku znalazł mieszkaniec osiedla domków jednorodzinnych. Wówczas na kilka godzin, do czasu jej wydobycia i zabezpieczenia ewakuowano ponad 2,5 tys. ludności.
Obejrzyj
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?