Zegar Zagłady coraz bliżej północy. Do końca ludzkości zostało tylko 90 sekund? Powodem wojna na Ukrainie

Zegar Zagłady został przedstawiony światu w 1947 roku jako symboliczny wskaźnik końca ludzkości. Im bliżej do północy, tym bliżej jesteśmy też naszej absolutnej zagłady. Wskazówki zegara przesuwane były kilkadziesiąt razy, ich położenie zależało od znaczących wydarzeń dziejących się dookoła globu - czasami czas się zwiększał, częściej jednak zmniejszał. Na dzień dzisiejszy mamy jednak powody do obaw, jako że północ powoli się zbliża. Wskazówki jeszcze nigdy nie były tak blisko.

Wczoraj przesunięto je do godziny 23:58:30, zmniejszając czas o 10 sekund. Do końca ludzkości pozostało zatem zaledwie 90 sekund, co jest oficjalnym rekordem Zegara Zagłady. Powodem tej decyzji był przede wszystkim trwający na Ukrainie konflikt zbrojny. Nie jest to jednak jedyna rzecz, którą wzięto pod uwagę. Do przesunięcia wskazówek przyczynił się również stopniowo pogarszający się stan środowiska naturalnego.

W obu przypadkach motorem napędowym są ludzie. Czy sami sobie gotujemy taki los?

Położenie wskazówek zmieniało się od 1947 łącznie 25 razy. Najdalej od północy znajdowały się one w roku 1991, kiedy to Rosja i USA podpisały START I (pierwszy traktat o redukcji zbrojeń strategicznych). Do końca zostało wtedy aż 17 minut. Niestety, od tamtego momentu Zegar Zagłady wskazywał coraz krótszy czas (z jednym wyjątkiem w 2010 roku).

Poprzednią zmianą było zmniejszenie czasu o 20 sekund w 2020 roku. Decyzję wprowadzono wobec rosnącego zagrożenia nuklearnego.