Znaczek dla pupila

Każdy czworonóg będzie miał identyfikator i czeka go obowiązkowe szczepienie przeciwko wściekliźnie - postanowiła Rada Miasta.

Wprowadzone zostały dwie ważne regulacje do uchwały w sprawie zasad utrzymania czystości i porządku na terenie Bytomia, dotyczące właścicieli psów - mówi Jerzy Sikorski, naczelnik Wydziału Gospodarki i Inwestycji bytomskiego Urzędu Miejskiego.

Po pierwsze, każdy pies musi posiadać znaczek identyfikacyjny, na podstawie którego będzie wiadomo, do kogo czworonóg należy. Po drugie, każdy pies musi być zaszczepiony przeciwko wściekliźnie.
- Jeżeli pies nie będzie miał stosownego znaczka, strażnik może uznać, że nie ma właściciela i może zabrać zwierzę do schroniska - wyjaśnia Sikorski.

Jeśli właściciel psa nie zjawi się w schronisku w ciągu 14 dni, pies może być oddany lub sprzedany. Kiedy właściciel uświadomi sobie, że gdzieś "zgubił" swojego pupila i pojawi się w schronisku, będzie musiał pokryć koszty przewozu i utrzymania psa.

Znaczki są wydawane w Urzędzie Miejskim za darmo. Do tej pory nie cieszyły się zbytnią popularnością, ale być może nowe przepisy zmobilizują właścicieli psów.
- Właściciele mają także obowiązek szczepienia psa raz do roku przeciwko wściekliźnie. Jeśli pies kogoś pogryzie, a nie będzie miał szczepień, właściciel będzie odpowiadał za popełnienie przestępstwa, a nie jak do tej pory za wykroczenie - mówi Sikorski.

W dalszym ciągu nie opracowano żadnych procedur, które umożliwiałby lepszą ściągalność podatku za psa. Podatek płaci około dwóch tysięcy bytomian, a szacuje się, że psów jest około 30 tys. Właściciele szczepią zaledwie 7 tys. psów rocznie.