Znów szaleli na motocyklach i quadach w centrum Katowic. Zobacz film "Skazany na stunt" [wideo]

Stunt to rodzaj kaskaderskiej jazdy na motocyklu, nazywa się tak popisową jazdę, często na jednym kole lub wykonując przy tym akrobacje.

We wrześniu do sieci trafiło wideo Skazany na Stunt. W pierwszej części tego filmu widać było grupę motocyklistów i kierowców quadów, którzy w bardzo ryzykowny sposób poruszali się po centrum Katowic, jeździli na dwóch kołach (quady) lub jednym (motocykle), ostro wjeżdżali na przejście dla pieszych. Druga część to popis kierowcy nissana skyline. Po obejrzeniu 6-minutowego filmu miało się wrażenie, że przez Katowice przejechała grupa szaleńców ryzykująca swoje życie i innych uczestników ruchu. (Zobacz film: Skazani na stunt - Katowice 2012).

Wideo pojawiło się w większości ogólnopolskich mediów, a policja rozpoczęła poszukiwania kierowców.

- Zidentyfikowaliśmy kierowcę nissana. Okazało się, że podczas tej jazdy został zatrzymany przez policję i ukarany mandatem oraz kilkunastoma punktami karnymi. To dowód na to, że nie można takich rzeczy wyczyniać bezkarnie w środku miasta - mówi Jacek Pytel, oficer prasowy katowickiej policji.

Czy ustalono, kto kierował quadami i motocyklami? - Nie mam informacji na ten temat - ucina komisarz.

Kierowcy występujący w filmie chyba za nic mają sobie poczynania policji, bo do sieci trafiło kolejne wideo. Tym razem twórca nagrania ubezpiecza się krótkim wstępem.

- Autor nie poczuwa się do odpowiedzialności w związku z treścią przedstawioną na nagraniu. Materiały zostały nagrane przypadkowo, a osoby w nich występujące są mi obce - czytamy w ostrzeżeniu przed emisją filmu.

Na filmie widać nowe "popisy" śląskich motocyklistów, tym razem zrezygnowano jednak ze scen, w których narażane było życie i zdrowie pieszych.

Co sądzicie o takim hobby?