Sprzątanie Raduni w Pruszczu Gdańskim
W sobotę 20 kwietnia w Pruszczu Gdańskim odbyło się sprzątanie rzeki Raduni. W akcję "Czysta rzeka - wspólnie dla Raduni " włączyli się mieszkańcy, wolontariusze, harcerze, wojsko, strażacy OSP. Uczestnicy akcji spotkali się o godz. 11 na parkingu koło Faktorii od ulicy Zastawnej. Do posprzątania mieli odcinek Raduni aż do Cukrowni.
- To część ogólnopolskiej akcji "Czysta rzeka" - mówi Robert Pomirski, koordynator akcji w Pruszczu Gdańskim. - Będziemy sprzątać Radunię z brzegu i z wody. Mamy kilka kajaków i są chętni, by też właśnie z wody sprzątać. Grupa, która będzie sprzątać brzegi Raduni będzie szła po dwóch stronach. Na koniec czeka wszystkich ognisko i kiełbaski. A kto zapisał się na drzewko, dostanie je do zasadzenia.
Wśród uczestników akcji byli wolontariusze ze Szkoły Podstawowej nr 4, harcerze z 77 WDH im."Harcerskiego Batalionu Szturmowego Zośka", a także pojedyncze osoby, które zgłosiły się do sprzątania oraz rodziny z dziećmi.
- Jesteśmy tu jako wolontariusze i harcerze - mówi Michał Zezula z 77 WDH Zośka. - Zgłosiliśmy się, bo chcieliśmy pomóc w sprzątaniu, później będziemy pełnili wolontariat podczas zakończenia wydarzenia, kiedy będzie ognisko.
Silna grupa przybyła także z pruszczańskiej "czwórki".
- To była spontaniczna decyzja - mówi Monika Jaworska, nauczycielka w SP nr 4 w Pruszczu Gdańskim. - Przeczytaliśmy, że jest taka akcja i przybyliśmy. Dziś także przy naszej szkole odbywa się sprzątanie. Damy z siebie wszystko. Choć mamy nadzieję, że dużo tych worków napełnionych nie będzie.
Dla Moniki, Grzegorza i ich syna Dawida impulsem do wzięcia udziału w akcji były śmieci, jakie widzieli podczas swoich spacerów czy przejażdżek rowerowych.
- Pierwszy raz bierzemy udział w takim sprzątaniu - mówi Monika z Pruszcza. - Często chodzimy na spacery, jeździmy na rowerach oraz pływamy na kajakach. Zawsze widzi się dużo śmieci. Czy to właśnie podczas spacerów, czy wycieczek. To mąż przeczytał o akcji i się zgłosiliśmy.
- Optymistyczne byłoby gdyby było mało zebranych dziś tych worków, ale tak może nie być, widzimy to po tych naszych wędrówkach po okolicy - dodaje Grzegorz. - Już dawno zastanawialiśmy się, czemu tego nikt nie sprząta.
Uczestnicy akcji optymistycznie myśleli, że śmieci nie będzie tak dużo. Jednak już pierwsze kroki w stronę rzeki pokazały, że worki zapełnią się szybko.
Akcję z wody zabezpieczali strażacy z OSP Pruszcz Gdański, czuwając nad bezpieczeństwem uczestników. Podczas akcji zebrano 42 ogromne worki śmieci!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?