Piast Gliwice ucieka ze strefy spadkowej i po dwóch zwycięstwach dorzucił remis z starciu z mistrzami Polski. Zespół gospodarzy miał spore szanse, by zgarnąć całą pulę, ale w doliczonym czasie gry Nika Kwekweskiri sprzed pola karnego trafił do bramki gliwiczan.
W pierwszej połowie działo się niewiele, a najbliżej szczęścia był Michał Skóraś, który trafił piłką w słupek. Gospodarze koncentrowali się na obronie i atakowali sporadycznie.
Po godzinie gry doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Arkadiusz Pyrka próbując wybić piłkę trafił w rywala i sędzia podyktował rzut karny. Wykonał go Patryk Dziczek, ale Filip Bednarek obronił strzał z jedenastu metrów, podobnie jak dobitkę, którą zamortyzował Barry Douglas. Kolejna próba Michała Chrapka była już skuteczna.
Piast bronił się skutecznie i pewnie do 93 minuty. Wtedy niezdecydowanie obrońców kosztowało gliwiczan dwa punkty.
Piast Gliwice - Lech Poznań 1:1 (0:0)
1:0Michał Chrapek (64), 1:1 Nika Kwekweskiri (90+3).
PiastPlach - Pyrka, Mosór, Czerwiński, Katranis - Kądzior (78. Sobczyk), Dziczek, Chrapek (78. Hateley), Tomasiewicz (85. Holubek), Ameyaw (69. Felix) -Wilczek. Trener: Aleksandar Vuković.
Lech Bednarek - Czerwiński (75. Pereira), Salamon, Satka (60. Gurgul), Douglas - Ba Loua (75. Sobiech), Kwekweskiri, Marchwiński (60. Amaral), Murawski, Skóraś (60. Velde) - Ishak. Trener: John van den Brom.
Żółte kartkiMosór, Pyrka - Skóraś, Gurgul, Pereira.
SędziowałDaniel Stefański (Bydgoszcz)
Widzów5.448
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?