Rowerowa AKCJA DZ w Raciborzu: Zamiast do znaku zapnij w stojaku!
Racibórz ma swoje miejskie rowery z zębatkami stylizowanymi na herb miasta, promuje się klipami z jednośladami w roli głównej i nawet na białych leżaczkach wystawianych w ciepłe dni na Skwerze Pieczki i przystani kajakowej znalazło się hasło „Racibórz przyjazny rowerzystom”. Czy taki jest naprawdę? Owszem, mamy już wiele fajnych ścieżek rowerowych, a kolejne - w tym najbardziej oczekiwana trasa do Łężczoka, będą budowane, ale w centrum miasta brakuje stojaków na rowery.
- Nie ma gdzie zapiąć roweru. Na rynku jest kilka stojaków, ale spróbuj postawić rower na Opawskiej albo Mickiewicza. Chyba tylko do znaków drogowych - mówi nam Katarzyna Bocoń, którą spotykamy z rowerem w okolicach dworca PKP w Raciborzu. Cyklistka odpina swój czerwony jednoślad od kraty w... oknie budynku stojącego naprzeciw dworca. Takich rowerów zapiętych do krat okiennych jest tu wiele.
Ani jednego stojaka nie ma też na samym dworcu. Rowery przypinane są tu do balustrad przy schodach.
CZYTAJ WIĘCEJ W DZISIEJSZYM (PIĄTEK 1 kwietnia) DZIENNIKU ZACHODNIM Z RACIBORZA
Gdzie jeszcze przydałyby się stojaki? Podpowiedzcie. Piszcie na adres: [email protected] albo w komentarzach.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?