Donnersmarck, Winckler, Renard, Ballestrem. Nazwiska zbudowały potęgę gospodarczą Śląska i Zagłębia
Tiele-Wincklerowie ród, dzięki któremu mamy Katowice. Franciszek Winckler właściwie wżenił się (w 1832 r.) w gigantyczny majątek przodków swojej żony Marii Aresin z domu Domes zwanej Różą Śląska. Maria była nie tylko piękna, ale mądra, przedsiębiorcza i... starsza od męża o 14 lat. Tereny, gdzie stoi dziś stolica województwa śląskiego Wincklerowie odkupili od zadłużonego po uszy arystokraty polskiego Aleksandra Mieroszewskiego. Dzieki wizji i pieniadzom Franca miasto rozwijało się błyskawicznie. Majątek przeszedł w ręce córki Franciszka z pierwszego małżeństwa. Waleska Winckler - jedna z najbogatszych partii tej części Europy wyszła za mąż za Huberta Gustawa von Tiele. Odtąd rodzina przemysłowców funkcjonowała jako ród Tiele-Wincklerów. (na ilustracjach Franciszek, jego żona i córka Waleska)