I liga sezon 2011/2012. Podsumowanie jesieni klubów z województwa śląskiego
Polonia: zima pod kreską Drużyna, która spadła latem z ekstraklasy kończy rundę na miejscu oznaczającym kolejną degradację, tym razem do II ligi! Czy to niespodzianka? Na pierwszy rzut oka tak, ale pamiętając, co zostało z ekstrakla-sowego składu Polonii Bytom i jakie klub przechodził problemy przed sezonem, trudno się temu dziwić. Nowe klubowe władze, zamiana części długów na akcje nowych udziałowców i zbawienne 2 mln złotych od miasta oraz rezygnacja byłego prezesa Damiana Bartyli - to krótkie podsumowanie spraw organizacyjnych. Pod tym względem Polonia wychodzi ponoć na prostą, czego przejawem jest zainteresowanie wejściem do klubowej spółki tyskiego biznesmena i bioenergoterapeuty Tadeusza Ceglińskiego. W jego hotelu bytomianie spali przed meczami z Piastem w Gliwicach i z Ruchem Radzionków. Gorzej jest na boisku, choć podopieczni trenera Dariusza Fornalaka pokazali, że grać potrafią. Po słabym początku, gdzie trudno było nawet o strzał w światło bramki, przyszła wygrana w 4. kolejce w Nowym Sączu z Sandecją 3:2! Tam pierwszy raz gola strzelił Jakub Świerczok, który stał się objawieniem tego sezonu. 19-letni napastnik jest liderem strzelców I ligi i interesują się nim możni naszej ekstraklasy na czele z Wisłą Kraków. Świerczok ma też zaproszenie na testy do francuskiego Sochaux. To głównie dzięki niemu Polonia wygrała na swoim boisku z Olimpią Grudziądz 4:1 i GKS-em Katowice 4:2 (dwa hat-tricki Świerczoka) oraz Wisłą Płock 2:0 (dwie bramki tego zawodnika). Solidny pierwszoligowy zespół nie może jednak uzależniać swego strzeleckiego dorobku od jednego młokosa, niezależnie jak dużym talentem dysponuje Świerczok. Bytomianie, jak na to, co działo się po spadku, nie mają w sumie złego składu, ale zadomowili się przy końcu tabeli. Rok zakończyli czterema porażkami z rzędu i zimą szykują się w drużynie duże zmiany.