1 z 2
Następne
Ojciec Tomasz Maniura z Lublińca głosi Słowo Boże podczas wypraw rowerowych, a ks. Dudek w... ringu
Podczas wyprawy do Jerozolimy jechaliśmy przez Rumunię, Bułgarię, Serbię, Grecję - relacjonuje o. Maniura. - To są wszystko kraje prawosławne. Potem tysiąc kilometrów muzułmańskiej Turcji, arabskie Syria i Jordania. Właśnie to wyzwanie, ta adrenalina pociąga młodzież. To taka życiowa przygoda i duży wyczyn. Przejechać 200 km, nie wiedząc, czy się wieczorem umyjesz. Uwieńczeniem wyprawy była specjalna liturgia, którą odprawiłem stojąc w Jeziorze Galilejskim.