Park Śląski: Kanadyjskie rowerki wodne można już wypożyczać

Wypożyczalnie uruchomiono za Wioską Rybacką. Park zakupił dziesięć rowerów – osiem dwuosobowych i dwa czteroosobowe. Wydał na nie 39 tysięcy złotych. Wyprodukowano je w województwie lubuskim, ale wzór pochodzi z Kanady.- Są inne niż te, które do tej pory można zwykle spotkać w naszym kraju. Nie są to jednak prototypy, a sprawdzone konstrukcje – zapewnia Arkadiusz Godlewski, prezes Parku Śląskiego.

Uruchomienie wypożyczalni w parku zamierzano już od kilku miesięcy. Wcześniej planowano pozyskać prywatnego partnera. To się nawet udało, ale.. - Zawarliśmy umowę i przez moment pojawiły się na kanale rowery wodne właściciela wypożyczalni – tłumaczy Godlewski. Niestety prywatny parter nie spełnił oczekiwań zarządu i umowę rozwiązano. - Dlatego zdecydowaliśmy się na wariant droższy ale pewny: kupiliśmy rowery i uruchamiamy własną wypożyczalnię – wyjaśnia prezes.

Aby wypożyczyć rower trzeba mieć dowód osobisty i podpisać stosowną umowę. Nie jest natomiast – tak jak w przypadku tradycyjnych i elektrycznych dwukołowców – pobierana kaucja. Koszt? 5 złotych za godzinę.. - Tyle trzeba zapłacić w parku za jednego loda. To bardzo dobra cena – uważa Mirosław Staisz, który był jednym z pierwszych klientów wypożyczalni. Przyjechał do parku z Rudy Śląskiej m.in. z siostrzenicą i kuzynką. - Do tej pory parkowe akweny były niewykorzystane. Dobrze, że powstało takie miejsce. Dla dzieci kurs takim rowerkiem to ogromna frajda - twierdzi pan Mirosław.

Z kanału można wypłynąć na duży staw. Docelowo ma tam również powstać punkt, w którym będzie wypożyczany sprzęt. Możliwe, że przybędzie też nowych pojazdów. - To będzie zależało od zainteresowania – podkreśla Godlewski. - NNa pewno jest pewien margines na zwiększenie ilości sprzętu i urozmaicenie oferty o kajaki i łodzie wiosłowe. Ale zobaczymy jak ludzie zareagują na naszą propozycję - dodaje.