Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wędrówka przez wieki

Stanisław Bartosik
Architektura rozumiana jako sztuka świadomego kształtowania przestrzeni w celu zaspokojenia potrzeb człowieka narodziła się w starożytności. Na nasze ziemie przywędrowała wraz z cywilizacją zachodnią reprezentowaną przez chrześcijaństwo, które ponad dziesięciowiekową obecnością odcisnęło swoje piętno na mentalności, upodobaniach i zachowaniach mieszkańców.

Kształt i wielkość budowli zależy od celu jakiemu ma ona służyć, zaś proporcje poszczególnych części, powinny tworzyć harmonijną całość zgodną z poczuciem estetyki. Ograniczeniem dla architekta są materiały, które można stosować oraz technika jaką człowiek ma do dyspozycji.

Od XVI wieku, po wyodrębnieniu się kościołów protestanckich, architektura staje się także przedmiotem negocjacji politycznych. Po wojnie trzydziestoletniej na Górnym Śląsku zwyciężają zwolennicy kontrreformacji. Ewangelikom zabroniono wtedy stawiania kościołów, a kiedy po dziesiątkach lat prześladowań zakaz zdjęto, to dotyczył on tylko budowy obiektów bez wież, o określonej przez władzę wielkości i wyznaczonej lokalizacji, a nawet z zastrzeżeniem, że muszą one być postawione z materiałów nietrwałych. Podobne ograniczenia dotyczyły też budowy bożnic żydowskich. Dopiero wiek XIX przynosi wzrost tolerancji religijnej i ograniczanie ingerencji administracyjnych w tej kwestii.

Ziemie, które obecnie wchodzą w skład województwa śląskiego przez setki lat nie były zaliczane do zbyt bogatych. Liczbę istniejących tu świątyń dodatkowo ograniczały też skutki wojen i pożarów. Nie ma zatem w naszym regionie obfitości świątyń zachwycających monumentalnością architektury i bogactwem wystroju.

O ile w Polsce pozostało kilkadziesiąt zabytków architektury preromańskiej i romańskiej, to w naszym województwie możemy się pochwalić jedynie dwoma tego typu obiektami - niewielkimi, wykonanymi z ciosów kamiennych, kościółkami w Siewierzu i Cieszynie. Znacznie więcej pozostawiło po sobie późne średniowiecze związane ze stylem gotyckim i z użyciem cegły jako materiału budowlanego. Upływ czasu, liczne przebudowy i rozbudowy zatarły przez wieki piękno dawnych konstrukcji, dlatego miłośnikom architektury gotyckiej możemy polecić jedynie kilka kościołów np. w Rudach, Gliwicach, Raciborzu.

Większą liczbę kościołów pozostawił po sobie okres baroku oraz przypadający na wiek XIX okres historyzmu, w którym kopiowano architekturę epok poprzednich.

Znaczenie niektórych świątyń daleko wykroczyło poza wartość ich architektonicznej konstrukcji. Szczególnie katolicyzm wykształcił kult obrazów i miejsc odpustowych, do których przez wieki przybywały i przybywają liczne pielgrzymki z okazji świąt religijnych. Swoją rolę odegrało także podnoszenie rangi świątyń poprzez nadawanie im tytułów katedry bądź bazyliki. Wszystkim znane są główne sanktuaria katolickie na Jasnej Górze, w Piekarach Śląskich, Pszowie, Leśniowie i Świętej Annie.

Zakończmy te krótkie refleksje apelem o poznawanie zabytków, które otrzymaliśmy w dziedzictwie od poprzednich pokoleń. Może nie dorównują katedrze Notre Damme w Paryżu, Sagrada Familia w Barcelonie, Bazylice św. Piotra na Watykanie, ale są w zasięgu ręki i są nasze.


Tylko na Śląsku

Rozmowa z Ryszardem Szopą,
miejskim konserwatorem zabytków w Chorzowie

Dziennik Zachodni: Nasz region może się pochwalić pięknymi i różnorodnymi obiektami sakralnymi. Przez wieki mieszkali tutaj Polacy, Czesi, Niemcy i Żydzi. Na co warto zwrócić szczególną uwagę?

RYSZARD SZOPA: Na naszym terenie mamy niewiele budowli sakralnych architektury średniowiecznej. Są to pojedyncze kościoły m.in. w Bytomiu, Raciborzu, Pszczynie, Gliwicach. Podobnie mało jest obiektów architektury barokowej.

Jeżeli jednak chodzi o architekturę sakralną z przełomu XIX i XX wieku, to na Górnym Śląsku znajdują się jedne z najpiękniejszych w Europie i w świecie zespoły budynków. Na niewielkim obszarze mamy kilkaset pięknych obiektów związanych z wyznaniem katolickim czy ewangelickim. Wybudowano je w latach 1850 - 1910, charakteryzują się różnymi konwencjami stylowymi, architektonicznymi czy przestrzennymi. Wśród nich są dzieła artystów pochodzących z Berlina, Monachium, Wrocławia, Opola, a także rodzimych twórców.

DZ: Które obiekty warto szczególnie zobaczyć?

RS: Jest ich ogromna ilość. Bardzo ciekawe są np. kościół Wniebowzięcia NMP w Katowicach, kościół św. Józefa w Chorzowie, św. Trójcy w Bytomiu, św. Pawła w Rudzie Śl., św. Krzyża w Siemianowicach Śl.

Co ciekawe, po przyłączeniu Śląska do Macierzy w 1922 roku, powstały kościoły, których architektura miała pokazywać cechy narodowe, uświadomić społeczeństwu przynależność do państwa polskiego. Takich obiektów jest około 30, w tym najbardziej charakterystyczny, czyli katowicka katedra. Do nich należy też m.in. kościół św. Antoniego w Chorzowie czy kościół garnizonowy w Katowicach. Architektura niektórych obiektów nawiązywała wówczas także do polskiego baroku.

Równocześnie za ówczesną granicą, w Niemczech, czyli w Zabrzu, Bytomiu czy Raciborzu powstawały bardzo modernistyczne obiekty sakralne. Warto zobaczyć więc kościół św. Józefa czy kościół Ojców Kamilianów w Zabrzu lub kościół św. Krzyża w Bytomiu.

DZ: Czyli te wszystkie obiekty sakralne są perełkami na Górnym Śląsku?

RS: Tak, podobnie jak osiedla robotnicze, wille przemysłowców, przepiękne kamienice czy obiekty architektury przemysłowej.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto