Spotkanie mogło podobać się kibicom. Mecz toczony był w szybkim tempie, a piłkarze obu drużyn stworzyli sobie sporo okazji do zdobycia bramki. Razili jednak nieskutecznością.
Już w pierwszym kwadransie gry piłka po dobrym strzale Jankowskiego minimalnie minęła słupek bramki "Miedziowych". W odpowiedzi Vidanov ładnie zagrał do Pawłowskiego, ten jednak marnie uderzył.
W końcówce pierwszej połowy dwie znakomite okazje zmarnowali goście. Najpierw po podaniu Jeża Pawłowski nie wykorzystał sytuacji sam na sam, a chwilę później, po strzale głową Costy, piłka odbiła się od słupka.
- W przekroju dwóch spotkań Ruch był drużyną lepszą - mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener gości, Pavel Hapal [CZYTAJ RELACJĘ Z KONFERENCJI PRASOWEJ]
Niebiescy mogli odpowiedzieć siedem minut po wznowieniu meczu. Żelijko Djoković znakomicie dośrodkował ale Marek Zieńczuk uderzył głową wprost w Michała Gliwę.
Jedyną bramkę spotkania zdobył w 57. minucie Łukasz Janoszka. Zawodnik Ruchu mocnym strzałem zza pola karnego pokonał bramkarza gości.
Chwilę później blisko podwyższenia był Zieńczuk, który strzelał z bardzo ostrego kąta. Piłka minimalnie przeleciała obok "dłuższego" słupka.
Niebiescy stworzyli sobie jeszcze kilka bardzo dogodnych okazji, razili jednak nieskutecznością.
Oglądałeś mecz Ruch Chorzów - Zagłębie Lubin? Podziel się swoimi wrażeniami, komentuj!
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?