Czy należy bać się wilków w Beskidach?

Wilków jest coraz więcej, występują nie tylko w Bieszczadach czy Puszczy Noteckiej, ale także w Beskidach. We wrześniu w Brennej doszło do ataku na stado owiec. Czy to oznacza, że powinniśmy się ich bać? Nie! Ale powinniśmy je szanować i wiedzieć, jak je traktować.
Beskidzkie Stowarzyszenie dla Natury „Wilk” opublikowało bezpłatny, dostępny w sieci poradnik „Po sąsiedzku z wilkami”, w którym opisuje ich naturę, zachowanie oraz główną przyczynę obecności wilków w sąsiedztwie domostw, czyli… bezmyślność ludzi. Przede wszystkim, dzikich zwierząt (nie tylko wilków) nie należy dokarmiać. Niezabezpieczone kosze na śmieci, kompostowniki, karma dla zwierząt na podwórku, odpady pozostawione w lasach, resztki po biwaku, zwierzęta gospodarskie bez zabezpieczenia – wszystko to powoduje, że wilki uczą się, że w danym miejscu znajdą łatwo dostępne pożywienie. Poznają także zapach człowieka, kojarząc go z pokarmem. Kilka takich sytuacji i zwierzę nauczy się prostego równania: gdzie człowiek – tam jedzenie. Bezpłatna publikacja Stowarzyszenia dla Natury „Wilk” zawiera dziesiątki przydatnych wskazówek dotyczących zarówno tego, jak uniknąć spotkania z wilkiem oraz co zrobić, gdy już na niego trafimy.