Mamy mistrza w wędkarstwie spławikowym

Artykuł sponsorowany
Taki karp, ważący blisko 20 kg, marzy się każdemu wędkarzowi. A Łukasz Pszczeliński złowił dwa!
Taki karp, ważący blisko 20 kg, marzy się każdemu wędkarzowi. A Łukasz Pszczeliński złowił dwa! fot. /mat.pras./gpw s.a.
Łukasz Pszczeliński dba o „drapieżniki” żyjące w Jeziorze Goczałkowickim i łowi taaakie ryby!

Rekordowo duże ryby złowił tej wiosny Łukasz Pszczeliński, kierownik „Rybaczówki GPW” - gospodarstwa rybackiego w Łące nad Jeziorem Goczałkowickim. Pan Łukasz złowił dwa olbrzymy wędkując w karpiowym łowisku specjalnym o nazwie Starorzeka w dorzeczu Ozly i Odry. Obie ryby, choć o mniejsze niż największe karpie, jakie wyłowiono kilka lat temu z wód w Rybniku (34,5 kg) i we Francji ( 40 kg), też miały imponujące rozmiary i słuszną wagę - blisko 20 kilogramów. Nie był to pierwszy sukces Łukasza Pszczelińskiego, który poszczycić się może medalami zdobytymi m.in. na ogólnopolskich mistrzostwach w wędkarskie spławikowym. Na co dzień zarządza gospodarstwem rybackim GPW dbając przede wszystkim o ryby drapieżne. Bo ,,drapieżniki” żyjące w „śląskim morzu” nazywane są pierwszymi czyścicielami i naturalnymi sprzymierzeńcami w procesie wstępnego uzdatniania wody. Eliminują bowiem ryby spokojnego żeru (karpie, karasie, leszcze), które żerując w mule uwalniają fosfor i azot. Dopiero potem ,,do akcji” wkracza zakład uzdatniania zaopatrujący w wodę półtora miliona mieszkańców Śląska. A na 30 -kilometrowej linii brzegowej Goczy co roku setki wędkarzy czekają na okazję. Tylko nieliczni trafią na ,,grubą rybę”, którą najczęściej okazuje się wypasiony karp. (ET)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto