Nasi sąsiedzi w wielkim mieście

Spotkali się w Katowicach, aby dyskutować o optymalnych rozwiązaniach, które mają zapewnić właściwą ochronę miejskich sie-dlisk ptaków i nietoperzy. Kto? Naukowcy, chiropterolodzy i ornitolodzy, przedstawiciele urzędów miast, spółdzielni mieszkaniowych oraz organizacji społecznych zajmujących się ochroną ptaków i nietoperzy w miastach. - Zainteresowanie konferencją przeszło nasze najśmielsze oczekiwania - mówiła Jolanta Prażuch, pegionalny konserwator przyrody w Katowicach, która witała gości. - Z jednej strony bardzo nas to cieszy, ponieważ zależało nam na jak najszerszej wymianie doświadczeń. Z drugiej pokazuje, jak gorący i problematyczny jest to temat - dodała. W programie konferencji znalazły się prezentacje specjalistów zajmujących się zawodowo problemem ochrony dzikich zwierząt w miastach, jak i przedstawicieli nadzoru budowlanego, na co dzień stykających się z problemem oraz spółdzielni mieszkaniowej, która może pochwalić się sukcesami dotyczącymi kompensacji przyrodniczej, stosowanej w budynkach poddawanych termomodernizacji i remontom. Istotnym punktem spotkania była wizja terenowa, podczas której uczestnicy mieli możliwość zapoznania się z rozwiązaniami już funkcjonującymi w przestrzeni publicznej. Stała się ona punktem wyjścia do gorącej dyskusji na temat faktycznej skuteczności stosowanych dotychczas rozwiązań. Mimo rozbieżności zdań wszyscy byli zgodni co do potrzeby wypracowania standardów skutecznej ochronę przyrody w wielkich miastach, które niezależnie od woli człowieka stały się siedliskiem wielu gatunków dzikich zwierząt. E