Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śląskie ekologiczne: W skrócie

Redakcja

Zwierzęta i ludzie
Opowieść prawdziwa o człowieczeństwie

Bartłomiej Topa, aktor znany z filmów „Dom zły”, „Drogówka”, „Karbala” oraz ambasador Klubu Gaja był gościem DKF w kinie „Promyk” w Bystrej. Po co? Aby podyskutować z widzami o relacji człowieka ze światem zwierząt. Rozmowa odbyła się po projekcji filmu dokumentalnego „Projekt Nim” w reżyserii Jamesa Marsha (Oscar za „Człowieka na linie”).

„Projekt Nim” to historia jak z „Genezy planety małp”. Opowieść o kontrowersyjnym eksperymencie na zwierzęciu, którego podejmuje się naukowiec z prestiżowego uniwersytetu Columbia, doktor Herb Terrace. Mały szympans zostaje odebrany matce. Trafia do rodziny zastępczej - do rodziny… ludzkiej, która ma nauczyć go języka migowego. Dokument Marsha jest wstrząsającą opowieścią o zwierzęciu i człowieczeństwie. To opowieść prawdziwa. Zobacz ten film!

Fundusz dla regionu
„Zielone pracownie” jak grzyby po deszczu

Dzięki dofinansowaniu z Funduszu powstały trzy nowe „zielone pracownie”. Jedną z nich otwarto uroczyście w Zespole Szkół im. ks. prał. Stanisława Gawlika w Radziechowach. Pracownia przyrodniczo-ekologiczna służyć będzie zarówno dzieciom z klas od IV do VI szkoły podstawowej, jak i uczniom gimnazjum, a także uczestnikom zajęć pozalekcyjnych z różnych grup wiekowych. „Zieloną pracownię” otwarto także w Szkole Podstawowej im. Stanisława Staszica w Jankowicach. Została wyposażona w mikroskopy z preparatami, sprzęt elektroniczny (laptop, projektor, tablica interaktywna) oraz w zestawy pomocy dydaktycznych, mapy i książki. Podobnie jak nowa pracownia w Gimnazjum im. Karola Miarki w Świerklanach.

Kampania społeczno-edukacyjna
Przejechali już ponad 200 tysięcy kilometrów i rozdali aż 10 jednośladów. Bo rower pomaga!

Na początek trochę statystyki: przejechany dystans - 213.862 kilometry, ograniczenie emisji dwutlenku węgla: 53 tony 465 kg, rozdanych rowerów: 10. To najnowsze wyniki kampanii społeczno-edukacyjnej „Rower pomaga” wymyślonej i prowadzonej przez Fundację Ekologiczną „Arka”. Przypomnijmy, na czym cała „zabawa” polega… Zaangażowani w akcję fani dwóch kółek „nabijają” kilometry, rejestrując je na stronie internetowej „Arki”, gdzie wciaż „kręci się” rowerowy licznik. Cel jest szczytny - podarowanie dzieciom z domów dziecka i świetlic opiekuńczych wymarzonego roweru, którego same pewnie nigdy by sobie nie kupiły. Akcja „Rower pomaga” to jak dwa koła prawdziwego jednośladu - wsparcie potrzebujących oraz pozytywny wpływ na środowisko i własne zdrowie. „Kierownicą” jest fundacja „Arka”. Jej szef - Wojciech Owczarz, co jakiś czas „punktuje” na stronie internetowej dobrodziejstwa jazdy na rowerze. No to dziś - korzyści dla portfela. Są niemałe, bo jazda rowerem jest bardzo tania i opłacalna. Dla rowerzysty, bo nie musi płacić za benzynę lub bilet na autobus, jak również dla samorządu, bo koszt infrastruktury rowerowej jest mniejszy niż infrastruktury dla komunikacji zbiorowej. Nic więc dziwnego, że śląskie miasta są coraz bardziej… „rowerowe”.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto