Zielona „Mróweczka” w szkole

Skąd taka nazwa? Pewnie dlatego, że od projektu aż do jego ukończenia, zarówno dzieciaki, jak i nauczyciele pracowali nad wyposażeniem i wystrojem „zielonej pracowni” jak mróweczki. Efekt? W tym roku szkolnym uczniowie „ósemki” będą mieć zajęcia z przyrody w nowej ekopracowni, wyposażonej w najnowocześniejszy sprzęt multimedialny, w tym również wizualizer. „Zielona pracownia” znajdująca się w SP nr 8 to czwarta tego typu sala lekcyjna w Będzinie i kolejna godna podziwu. - Głębokie ukłony nie tylko za kreatywność, ale także za zaangażowanie oraz za to, że pojawiła się taka chęć i inicjatywa, żeby stworzyć projekt i wystartować w konkursie. Sala jest fenomenalna, jestem pod ogromnym wrażeniem nie tylko tego, co zobaczyłam, ale również tego, co usłyszałam w miejscu, gdzie mieliśmy okazję uczestniczyć w przedstawieniu opowiadającym o tej właśnie pracowni - mówiła podczas uroczystości otwarcia „Mróweczki” Agnieszka Siemińska, wiceprezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Stworzenie „zielonej pracowni” było możliwe dzięki dofinansowaniu z WFOŚiGW, za co zastępczyni prezesa Pilota zebrała podziękowania. Sam prezes Andrzej Pilot już zapowiedział kolejne inwestycje w szkolne pracownie służące edukacji przyrodniczej. A sama „Mróweczka”? To efekt współdziałania dużej grupy osób, które tak oceniła Agnieszka Siemińska: „To jest zaangażowanie nie tylko władz miasta, nie tylko dyrekcji, ale całej społeczności szkolnej. Myślę, że to swoisty test, swoisty egzamin dla uczniów, pedagogów, samorządowców. Widzę, że wszyscy zdali go na szóstkę”.