Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

10 dni w mieszkaniu ze złamaną nogą!

Redakcja
10 dni leżała w swoim mieszkaniu w Katowicach 69-letnia kobieta, po tym jak 26 stycznia złamała nogę. Umieszczone przez nią w oknie wezwanie pomocy dostrzegli przypadkiem policjanci.

- Kartkę z napisem SOS i zwinięte prześcieradło w uchylonym oknie na pierwszym piętrze budynku przy ul. 1 Maja w Katowicach zauważyli w poniedziałek podczas popołudniowego patrolu policjanci prewencji - powiedział Piotr Bieniak z zespołu prasowego śląskiej policji.

 

Wypytywani przez policjantów lokatorzy sąsiednich mieszkań przyznali, że od kilku dni nie widzieli mieszkającej tam starszej samotnej kobiety, mówili jednak, że byli spokojni, ponieważ w jej mieszkaniu paliło się światło. Gdy policjanci zaczęli dzwonić i pukać do zamkniętych drzwi, usłyszeli cichy krzyk.

 

Funkcjonariusze wezwali na pomoc strażaków, którzy przez okno weszli do mieszkania. W pokoju znaleźli leżącą na wersalce wycieńczoną kobietę, która powiedziała im, że 26 stycznia złamała nogę tak nieszczęśliwie, że nie była w stanie się poruszać - od tego czasu praktycznie nie jadła i nie piła.

 

Stan kobiety stabilny

 

Chora mówiła, że czekała na pomoc, której nie była w stanie wezwać inaczej, niż umieszczając w oknie przy wersalce prześcieradło i niewielką kartkę. W jej mieszkaniu nie było telefonu, a ona sama nie utrzymywała na tyle bliskiego kontaktu z rodziną, znajomymi i sąsiadami, by ktoś mógł zainteresować się dlaczego nie wychodzi na zewnątrz.

 

Kobietę zabrało do szpitala im. Rydygiera pogotowie. We wtorek miała przejść zabieg złamanej nogi. Lekarze wskazywali na jej ogólne wyczerpanie i częściowe odwodnienie, określając jej stan jako stabilny. Policjanci jeszcze w poniedziałek odcięli w mieszkaniu kobiety wszystkie media, zamknęli drzwi i oddali jej klucze.

 

awe, PAP

 

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto