100 lat liceum im. Emilii Plater w Sosnowcu

Uroczystości rozpoczęły się w piątek odsłonięciem tablicy pamiątkowej i otwarciem wystawy okolicznościowej poświęconej znanym absolwentom Plater.

- Ukończyłam liceum w 1978 roku i nie zdawałam sobie sprawy, że moje liceum wykształciło tylu znakomitych naukowców. Wanda Telakowska, Jadwiga Maziarska, Małgorzata Dajweska to tylko niektóre sylwetki zaprezentowane na wystawie – powiedziała pani Renata, absolwentka z 1978 roku. Cieszę się, że mogłam przypomnieć sobie biografie tych osób – dodaje.

Koncert jubileuszowy

Oficjalnie, jubileusz rozpoczął się od koncertu, przygotowanego dla absolwentów przez obecnych uczniów szkoły w auli Wydziału Nauki o ZiemiUniwersytetu Śląskiego. Młodzież śpiewała pieśni patriotyczne, utwory Jacka Cygana, recytowała własnoręcznie napisane wiersze, w tle wyświetlane były stare fotografie i filmy związane z życiem uczniów i samej szkoły.

Uczniowie Plater podczas występu

- Popłakałam się, gdy zobaczyłam, co przygotowała dla nas młodzież. Wielu osób ze zdjęć już nie ma wśród nas – wspominała Halina Gruda. Te urywki wspomnień przypomniały mi młodość – dodała.

Wspólne wspominanie

Po koncercie zaczęła się część, na którą czekała większość absolwentów. Spotkania w budynku Plater z kolegami z ławki szkolnej, Gwar, śmiech, oglądanie wystawy i kronik szkolnych, wspólne wspominanie, odnawianie kontaktów, tak spędzała czas już „nie” młodzież szkolna. Spotkanie zaszczycili też swoją obecnością Jacek Cygan i Krzysztof Materna, którzy opowiedzieli o swoim życiu, karierze i przede wszystkim o czasach szkolnych.

Materna o swoim życiu

- Spotkałam koleżanki z Częstochowy, Warszawy, Krakowa, Gdańska. Trzymałyśmy się razem tak przez czas szkoły, ale na studia każdy wyjechał i kontakt się urwał – powiedziała MM Silesii Teresa Wiprzycka, absolwentka liceum. Zostało nas już tak mało! Dobrze, że zdrowie pozwoliło mi tu przyjść – dodała pani Teresa.

Aula liceum wypełniona po brzegi

W każdej z sal liceum, na czas weekendu zajętych przez absolwentów, rozmowom nie było końca, a korytarze rozświetlały flesze aparatów fotograficznych. Rocznik 1939 to najstarszy żyjący zaproszony rocznik, a jego reprezentacja składała się z dwóch osób.

Rozmowy, śmiech, wspomnienia

- Nie wiele nas zostało panie redaktorze. Tylko ja i koleżanka, ale przynajmniej we dwie powspominamy jak było kiedyś – wspomniała jedna z absolwentek. Nie myślałam, że dożyję stulecia mojej "Plater" – dodała druga.

Zwiedzanie szkoły

Dla wielu spotkanie z kolegami oraz dawnymi nauczycielami było spełnieniem marzeń, jednak organizatorzy uroczystości przygotowali dla swoich obecnych i byłych uczniów kolejne atrakcje.

Wystawa - najwybitniejsi "Platerianie"

- Oprócz odsłonięcia tablicy pamiątkowej, złożenia kwiatów i wystawy przygotowaliśmy wiele atrakcji. Ogólnopolski Turniej Jednego Wiersza o "Laur Plateranki", podczas którego uczniowie recytować będą swoje wiersze, "Bal Stulecia", to atrakcje przewidziane na sobotni wieczór – powiedziała MM**Silesii**Joanna Błażejewska, organizatorka jubileuszu. Na niedzielę zaplanowaliśmy zwiedzanie szkoły oraz zorganizowane wraz z Katedrą WNMP w Sosnowcu Zaduszki Jazzowe, będące wspomnieniem i modlitwą za zmarłych pracowników, uczniów i absolwentów Liceum im. E. Plater oraz innych pedagogów z Sosnowca – dodała organizatorka.

Spotkanie dawnych kolegów wywołuje łzy radości

Na każdym kroku u zaproszonych gości widać było łzy szczęścia spowodowane możliwością uczestnictwa w tym najważniejszej dla "Plateran" rocznicy. Na pytanie czym dla mnie jest Plater, każdy zapytany absolwent odpowiadał bez zawahania: - Moją ukochaną szkołą, moją ukochaną Plater!

r e k l a m a :