W weekend od 17 do 19 listopada na Skoczni im. Adama Małysza w Wiśle zostanie zainaugurowany Puchar Świata w Skokach Narciarskich.
- To historyczny moment, bo jeszcze nigdy Puchar nie był organizowany tak wcześnie. Chcemy stanąć na wysokości zadania, dlatego ściągnęliśmy do Wisły - mówi Andrzej Wąsowicz, wiceprezes Polskiego Związku Narciarskiego i zarazem przewodniczący komitetu organizacyjnego PŚ w Wiśle.
Na skoczni w Wiśle Malince działają obecnie dwie maszyny AWS (All Weather Snow) firmy Supersnow, która pozwala na tworzenie śniegu nawet w dodatniej temperaturze, a później przechowywania go pod specjalnymi foliami.
- Obecnie mamy około tysiąc kubików śniegu, do przeprowadzenia konkursu potrzeba około 1800 kubików. Produkujemy go w maszynach AWS a dodatkowo przywozimy z ośrodka Beskid Sport Arena w sąsiednim Szczyrku - tłumaczy Andrzej Wąsowicz.
Wszystko po to, żeby sytuacja sprzed kilku lat, kiedy to do Wisły przywożono śnieg z Chochołowa, się nie powtórzyła.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?