2 promile i za kierownicę

Wczoraj przed południem policjanci z zabrzańskiej drogówki zatrzymali 51-letniego mężczyznę, który kierował w stanie nietrzeźwym (ponad dwa promile) samochodem marki Volkswagen Golf. Pijany mężczyzna za kierownicę samochodu wsiadł przed jednym ze sklepów "Legro" na ulicy Wolności. Zataczającemu się zabrzaninowi jazdę samochodem próbowała wybić z głowy przechodząca w pobliżu kobieta. Ten nie bacząc na ostrzeżenia - wsiadł za kierownicę i odjechał. Już w rejonie skrzyżowania ulicy Bytomskiej z ulicą Mikulczycką volkswagenowi zajechał drogę policyjny radiowóz drogówki.

- Tylko dzięki wyobraźni osób, które poinformowały nas o tym zdarzeniu mogliśmy zatrzymać pijanego kierowcę. - mówi MM Silesii Marek Wypych z zabrzańskiej policji. - Co ciekawe, do zatrzymania użyto jednego z siedmiu nowych radiowozów, które otrzymaliśmy zaledwie przed tygodniem. Kierowca Volkswagena był tak pijany, że nie zareagował na ostrzeżenia próbującej zatrzymać go kobiety. Obrzucił ją wulgaryzmami i odjechał. Już kilka chwil później wpadł w nasze ręce.

Tylko wczoraj śląscy policjanci wyeliminowali z dalszej jazdy 24 pijanych kierowców. Chociaż w minionym roku aż o 23, 1% (4266) zmalała ilość zatrzymanych, którzy zdecydowali się na jazdę "na podwójnym gazie", niemniej, liczba 14229 pijanych kierowców jest zatrważająca. W tej liczbie, aż 375 kierujących spowodowało wypadki drogowe, w których zginęło 21 osób a 530 odniosło obrażenia.

- W Zabrzu szczęśliwie udało nam się w ostatnim czasie ograniczyć ilość śmiertelnych wypadków, kolizji, czy pijanych kierowców. Niewątpliwie jest to wspólna zasługa policjantów, społeczeństwa oraz mediów, które na każdym kroku przypominają o ostrożności i nie wsiadaniu za kierownicę po spożyciu alkoholu. - podsumowuje policyjne statystki Marek Wypych.

Łukasz Malina/KWP w Katowicach