66. rocznica wyzwolenia Sosnowca z Tragedią Smoleńską w tle

- To już 66 lat od momentu kiedy żołnierze Armii Czerwonej wyzwoli Sosnowiec. Dzięki nim my teraz i przybyła tu młodzież możemy mówić, że żyjemy w wolnym kraju... Nie wolno nam zapominać jakie były czasy, jaka była sytuacja w naszym mieście czy kraju, gdy faszyzm rozszerzał swoje działanie. Nie możemy ponownie do tego dopuścić - mówił podczas uroczystości

, wiceprezydent Sosnowca.

Głos zabrał również poseł na sejm Witold Klepacz. Ten przy okazji 66. rocznicy wyzwolenia Sosnowca przez Armię Czerwoną swoją wypowiedź skupił na Tragedii Smoleńskiej i wykorzystywaniu jej przez PiS, by skłócić Polskę i Rosję.

- Żołnierze ówczesnej Armii Czerwonej ramie w ramie walczyli z Polakami.Dlatego jesteśmy zobowiązani oddać cześć tym żołnierzom, którzy przelewali za nas krew. Aktualnie w stosunkach polsko-rosyjski mamy do czynienia z atakami prawicy związanymi z Tragedią Smoleńską. My opowiadamy się za przyjazną i dobrosąsiedzką współpraca z Rosją, ale również za obiektywnym wyjaśnieniem przyczyn tragedii. Praktycznie na ten temat już dużo wiemy i nie powinien nas on dalej różnić... Całe szczęście, że naród myśli inaczej niż polska prawica, którzy jak by mogli to już by wywołali wojnę z Rosją - mówił

, sosnowiecki poseł na Sejm z SLD.

Pod Pomnikiem Żołnierzy Radzieckich w sosnowieckich Ostrowach Górniczych pojawili się również Zbigniew Jaskiernia, Wojciech Jędrusik członkowie: Związku Kombatantów Polskich, Związku Inwalidów Wojennych, Związku Sybiraków, Koła Seniorów Harcerskich „Korzenie” i młodzież Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 6 w Sosnowcu. Przybyli wysłuchali występu orkiestry górniczej i złożyli kwiaty w hołdzie poległym. Niestety w tym roku na uroczystości nie pojawił się  przedstawiciel Konsulatu Federacji Rosyjskiej.

Uroczystości upamiętniające wyzwolenie spod nazistowskiej okupacji odbyły się również w innych miastach Zagłębia Dąbrowskiego.