7 nadziei Śląska i Zagłębia: Adam Giza

Rybniczanin na swoim koncie posiada 14 medali Mistrzostw Polski w triathlonie i dyscyplinach pochodnych. Jego największy sukces to piąte miejsce na Mistrzostwach Europy Juniorów w triathlonie w 2005 roku.

Po zakończeniu kariery sportowej został prezenterem Telewizji Silesia, gdzie obecnie prowadzi talk-show "Wieczór z Powerem", prognozę pogody i program poranny. Adam Giza jest także prezenterem Radia Planeta FM, gdzie jest gospodarzem programu weekendowego. W czasie tegorocznych wakacji starał się o tytuł ''Ambasadora polskiej turystyki'' w ramach konkursu zorganizowanego przez TVP2. Dzięki temu zaprezentował wiele materiałów promujących Śląsk w programie ''Polska na śniadanie''.

Poniżej publikujemy odpowiedzi Adama Gizy na pytania, które zadajemy wszystkim kandydatom w plebiscycie MM.

Jak wyglądały Twoje plany, cele w zderzeniu z rzeczywistością? Jakie problemy napotkałeś?

Po udziale w finale reality show ''Polska na śniadanie'' emitowanym w ''Pytaniu na śniadanie'' TVP 2, liczyłem na stały angaż w drugim programie telewizji publicznej. Okazało się jednak, że mimo sporego uznania wyrażonego słowami takich ludzi jak: Kazimiera Szczuka, Robert Leszczyński czy Alicja Resich-Modlińska jeszcze sporo muszę pokazać, żeby przekonać do siebie ''decyzyjne organy TVP''. To jednak jedyny minus mojego udziału w programie TVP2. Z planów, które wiązałem z tym programem większość udało się zrealizować. Format umożliwiał promocję miasta i regionu, z którego pochodzę. Myślę, że zareklamowałem Śląsk, Rybnik i Katowice najlepiej jak tylko mogłem. Program przyniósł mi popularność, którą mogę wykorzystać do promocji Śląska.

Czy Śląsk jest dobrym miejscem do realizacji niesztampowych przedsięwzięć? Czy da się tu zrobić "coś wielkiego" bez wsparcia biznesu lub polityki?

Oczywiście, że można robić na Śląsku rzeczy wielkie i wspaniałe bez mieszania się w politykę! Marzy mi się utworzenie wielkiej ''Galerii śląskich talentów''. Mam wrażenie, że Ślązacy kochają swoich ludzi, ale są zbyt skromni, żeby się nimi chwalić. Myślę, że powinniśmy zrobić imprezę, która w każdym miesiącu będzie odwiedzała inne miasto aglomeracji i pokazywało ludzi, którzy przyczyniają się do promocji danego miasta, regionu w każdej kulturalno-medialnej dziedzinie.

Jakich inicjatyw Twoim zdaniem potrzebuje nasz region?

Myślę, że nasz region potrzebuje więcej autopromocji. Ślązacy chyba jeszcze cały czas są adresatami hasła ''cudze chwalicie swego nieznanie''. Potrzebne nam inicjatywy, które pomogą nam uwierzyć, że mamy wartościowych ludzie, że mamy wartościowe miejsca i zabytki. Marzy mi się również festiwal promocji śląskiej kultury – nie tej odpustowej prezentowanej tak chętnie w śląskich mediach, ale tej wartościowej, tej powstałej na Śląsku wiele lat temu, tej z której jesteśmy dumni. Polska musi dzięki naszej inicjatywie zobaczyć, że ten region ma tyle samo magii, co chociażby Podhale.

Czy nadal planujesz iść tą drogą? A może masz inne plany? Jakie?

Kocham swój zawód. Bardzo lubię spotykać się z ludźmi poprzez szklany ekran Telewizji Silesia jak i poprzez eter radia Planeta FM, gdzie od niedawna mam okazję się udzielać. Mam nadzieje, że kiedyś uda mi się zająć miejsce w ogólnopolskich silnych mediach. Dałoby to mi szanse promowania śląskiego regionu. Tego wspaniałego, współczesnego, ale pamiętającego o korzeniach.