MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Alarm MM: Ekshibicjoniści zapraszają do parku

Tomasz Tejkowsky
Tomasz Tejkowsky
Spacer po parku, czy to samemu czy z dziećmi, to najczęstsza forma wypoczynku w mieście. Niestety letnią sielankę może popsuć natrętny półnagi mężczyzna, chwalący się swoimi "walorami".

Mysłowicki park miejski w letnie dni przyciąga sporo ludzi. Są to najczęściej kobiety z dziećmi czy znudzone spacerujące młode dziewczyny. Ostatnio jednak coś, a raczej ktoś, budzi niechęć do tego miejsca.

Nie jest tajemnicą, że od kilku lat w mysłowickiej dzielnicy Piasek mówi się o mężczyźnie kręcącym się po parku pieszo lub na rowerze, który obnaża się przed przypadkowo spotkanymi kobietami. W pobliskiej szkole taki  przypadek miał miejsce kilka lat temu. Ekshibicjonista przejeżdżał na rowerze obok szkolnego boiska, w czasie, kiedy ćwiczyły tam dzieci. Był oczywiście nagi. Wezwano policję, ale jak szybko się pojawił tak wtedy szybko zniknął. Nie złapano go.

Udało się ustalić, iż jest to mężczyzna około 36/8 lat, włosy długie związane w kucyk, który najczęściej ma na sobie żółty koszulek (t-shirt), króciutkie zielone spodenki, jeździ na zielono turkusowym rowerze. Najczęściej jeździ za młodymi dziewczynami w miejskim parku nieopodal muszli koncertowej oraz na osiedlu wokół bloków ulicy Stawowa, gdzie najprawdopodobniej mieszka.

Jest ich kilku...

Jak poinformował Piotr Kurzac, zastępca komendanta mysłowickiej Straży miejskiej, na początku lipca ukarano mandatem mężczyznę, który w parku opalał się nago. Niestety przyłapany mężczyzna był starszy od opisywanego. Zatem wygląda na to, iż jest ich więcej. W ciągu godziny przemierzając mysłowicki park wystarczyło zapytać kilka spotkanych kobiet, by dowiedzieć się barwnych szczegółów na ten temat. -Tak, widziałam go nie raz, mówi pani Aneta. - Facet jeździ na rowerze z genitaliami na wierzchu, koło młodych osób, woła i pokazuje "to coś". Gdy go wyzywamy od zboczeńców, ucieka. Gdy jednak kobieta nie zwraca na niego uwagi, to za nią jeździ do skutku.

"Normalni ludzie"...

Publiczne obnażanie się to dla nich jedyny sposób osiągnięcia satysfakcji seksualnej. Nie wiadomo, ilu ich dokładnie jest. Przeważająca większość to tak zwani normalni ludzie. Przeważnie nie są oni groźni, zdarza się jednak, że kobiety wyśmiewające napotkanego ekshibicjonistę i szydzące z niego mogą być przez niego zaatakowane i brutalnie pobite. - Widuję go już 3 rok .W zeszłym roku zgłaszałam go patrolowi, który akurat przemierzał park. Obiecano mi, że się tym zajmą, ale nic im z tego nie wyszło. Ostatnio znów się uaktywnił, nie wiem, jak dla kogo, ale dla mnie jest to aż obrzydliwe, denerwuje się pani Wiola. Eksibicjonistę spotkała również 19-letnia Natalia - Dla rekreacji biegłyśmy z koleżanką przez lasek nieopodal miasta, kiedy przy drodze pojawił się ten facet, cały uśmiechnięty, z „fujarą” na wierzchu. Przestraszyłyśmy się i uciekłyśmy - mówi nam Natalia.

Nie dać się zaskoczyć

Niektórzy z nich szukają miejsc odludnych i tam czekają na ofiary. Potrafią nieraz bardzo długo czatować na ofiarę, wejść z nią do windy i "zrobić swoje" na oczach przerażonej kobiety. Jak się zachować w takich sytuacjach? Choć to trudne, ale najlepiej obojętnie. Obojętność zneutralizuje ekshibicjonistę, pozbawi satysfakcji płynącej z przerażenia i zaskoczenia ofiary.

Po interwencji naszej redakcji obiecano, że ze sprawą zostaną zapoznani wszyscy strażnicy z zadaniem ustalenia osoby obnażającej się.


Od redakcji:
Jeśli znasz inne miejsca, w któych grasują ekshibicjoniści daj znać. Na pewno zajmniemy się sprawą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Popłoch na hiszpańskich plażach Drony wykryły w wodzie rekiny!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto