Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Alarm MM: Pożar M1 w Zabrzu [Zdjęcia + Wideo]

Michał Grossy
Michał Grossy
Zaczęło się palić tuż przed północą. Doszczętnie spłonęło wschodnie skrzydło Centrum Handlowego M1, położone w Zabrzu-Maciejowie, nieopodal osiedla Kopernika. Najświeższe informacje! Tylko w MM: Zobacz niesamowity fotoreportaż naszego dziennikarza obywatelskiego Emila Stępniaka prosto z miejsca pożaru. Akcja gaśnicza godz 2:30

- Na miejsce udały się już straży pożarnej z okolicznych jednostek. Jak informuje mnie jeden z mieszkańców pobliskiego osiedla - płonie najprawdopodobniej część marketu, w której znajduje się sklep budowlany Praktiker oraz dach centrum - pisał o godzinie 2:20 nasz użtykownik Michał Grossy.


Foto: Michał Grossy

Pożar widoczny był z centrum miasta oddalonego od miejsca zdarzenia o kilka kilometrów. Widzimy zatem, że skala pożaru była ogromna.

- Spaleniu uległo całkowicie 10 tys. metrów kwadratowych centrum. Najmocniej zniszczony jest market budowlany oraz ta część, która znajduje się w jego sąsiedztwie - powiedział w rozmowie z MMSilesią, wciąż będący na miejscu zdarzenia, **st. bryg.

Jarosław Wojtasik

**, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach.


Foto: Emil Stępniak (esos)

W sklepach i na ich zapleczach znajdowały się m.in. materiały i produkty łatwopalne - sztuczne choinki, farby, lakiery czy fajerwerki.

- Gdy obejmował je ogień, niektóre wybuchały. Płomienie sięgały momentami na kilkanaście metrów. Panowały wysoka temperatura i silne zadymienie - powiedział MMSilesii Wojtasik.

Pożar przez całą noc gasiło 40 zastępów. - Strażacy po godzinie 8.30 weszli do środka i trwa dogaszanie poszczególnych, palących się tlących fragmentów - informuje Wojtasik. Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana. Jak zapewnia administracja centrum handlowego, w czasie trwania pożaru żaden z pracowników nie przebywał w jego wnętrzu. Straż pożarna przeszukuje zgliszcza w poszukiwaniu potencjalnych ofiar.


M M   P O L E C A:



- Dogaszanie pożaru i przeszukiwanie może potrwać nawet kilkanaście godzin - informuje Wojtasik.

Z ostatniej chwili (godz.: 10:01) - Przyczyny nieznane

- Dziś nie ma mowy żebyśmy poznali jakiekolwiek przyczyny tego pożaru. Wciąż trwa dogaszanie, możliwe, że dopiero jutro wejdą tam specjaliści, którzy w pierwszej kolejności określą stan techniczny konstrukcji. Następnie zajmiemy się ustalaniem przyczyn pożaru. Wróciłem stamtąd godzinę temu, jeszcze się paliło - mówi MM Silesii asp. sztab.

Marek Wypych

, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu.

Z ostatniej chwili (godz.: 10:52) - pospolite ruszenie

Jak informuje nasz użytkownik Cudik, a zarazem strażak ochotnik, w gaszeniu pożaru, oprócz ciężkich plutonów gaśniczych woj. śląskiego z Rudy Śląskiej, Gliwic, Łabęd, Bytomia, Chorzowa, Katowic, Tarnowskich Gór i Rybnika, brali udział również ochotnicy.


POSŁUCHAJ: Rzecznik M1 w Zabrzu wypowiedział się dla reporterów Radia EM


- Na miejscu pojawili się strażacy ochotnicy z terenu Zabrza i pow. tarnogórskiego. Centralna Szkoła Pożarnictwa z Częstochowy zadysponowała autobus z kadetami do dogaszania pogorzeliska. Na miejscu jest również zaplecze kwatermistrzowskie, które na kontenerze przyjechało z JRG Knurów, w skład którego wchodzą ogrzewane namioty, w których strażacy odpoczywają oraz zorganizowane jest stanowisko kierowania - informuje Cudik.

Z ostatniej chwili (godz.: 14:42) - Nie ma ofiar w ludziach

Kończy się dogaszanie pożaru. Strażacy weszli na teren zawaliska. Wykorzystywany jest halon. Każde miejsce i tlące się fragmenty trzeba ugasić, gdyż nie wiadomo, gdzie mogą znajdować się kolejne fajerwerki lub materiały łatwopalne. Nie ma ofiar w ludziach. Rzecznik M1 zapowiada zamknięcie centrum i zabezpieczenie całkowicie zniszczonych fragmentów.

Z ostatniej chwili (godz.: 15:56) - Zginęły zwierzęta

Już wiadomo, że zginęły wszystkie zwierzęta w położonym niedaleko marketu budowlanego sklepie zoologicznym. Zwierzęta udusiły się lub zginęły od wysokiej temperatury. Na miejscu pracuje ekipa, badająca straty oraz prokuratura.

Z ostatniej chwili (godz.: 17:33) - 1400 osób bez pracy?

To już pewne. Jutro centrum handlowe prawdopodobnie nie zostanie otwarte. Nic nie wiemy co z pracownikami spalonych sklepów? Czy będą mieć pracę? O tym czy i kiedy rozpocznie się odbudowa marketów zadecyduje straż pożarna i Państwowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego.


Zdjęcia:Michał Grossy, Emil Stępniak (esos)
Tekst: Jacek Tomaszewski, Marcin Nowak, Łukasz Malina


Wideo internautów:


 

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto