Mieszkańcy Piekar Śląskich mają dość jeżdżenia do Chorzowa z przesiadką w Bytomiu, więc postanowili zawalczyć o stworzenie połączenia między Piekarami Śląskimi a Chorzowem. Ten temat był już poruszany na sesji rady miasta kilka lat temu. Ale koszty, które narzucił KZK GOP, były zbyt wysokie.
- Prezydent miasta zwrócił się wtedy do KZK GOP o przeanalizowanie celowości uruchomienia linii autobusowej przyspieszonej na trasie Tarnowskie Góry - Piekary-Bytom-Chorzów-Katowice- wyjaśnia Artur Madaliński, rzecznik prasowy piekarskiego magistratu. - W odpowiedzi otrzymał stanowisko KZK GOP, z którego wynika m.in., że szacowane roczne koszty utrzymania takiego połączenia wynosiły na tamte czasy 1,7 miliona zł - dodaje.
Mieszkańcy nie dają za wygraną. Napisali pismo do prezydenta, które może podpisać każdy, kto uważa, że linia do Chorzowa jest potrzebna.
"Brak takiego połączenia powoduje niepotrzebną stratę czasu (konieczność podróży z przesiadką w Bytomiu) oraz podnosi koszty w przypadku osób kasujących bilety jednorazowe, co biorąc pod uwagę kolejną podwyżkę cen biletów, jest poważnym obciążeniem dla domowych budżetów" - argumentują w piśmie do prezydenta piekarzanie.
Co na to władze miasta? - Teoretycznie można sobie zaplanować każde połączenie komunikacyjne, praktycznie jednak, każdorazowe uruchomienie nowej linii wymaga spełnienia kilku warunków - mówi Artur Madaliński. Warunki, o których wspomniał rzecznik, to m.in. obliczenie kosztów utrzymania linii autobusowej, a także uzyskanie zgody na współfinansowanie utrzymania autobusu przez wszystkie miasta, na terenie których nowa linia autobusowa będzie kursowała - zaznacza.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?