Bajtle na Szlaku Zabytków Techniki nie będą się nudzić

14 czerwca rusza Industriada, czyli święto Szlaku Zabytków Techniki. W 24 miejscowościach znajdziemy ponad 300 atrakcji. Niektóre z nich będą dedykowane specjalnie dla dzieci.

Kto lubi naukę, tego z pewnością zainteresuje Eksperyment Industriada, czyli cykl warsztatów podzielonych na 3 tematy. Strefę dla budowniczych („Mały konstruktor”) odnajdziemy w Muzeum Chleba w Radzionkowie i Zabytkowej Stacji Wodociągowej Zawada w Karchowicach. Mali konstruktorzy zbudują tu własną łódź podwodną i batyskaf, skonstruują oczyszczalnię wody i stworzą instrumenty muzyczne z odpadów.

„Wynalazcę z Gliwic” ugoszczą Galeria Elektrownia w Czeladzi i Muzeum Historii Kolei w Częstochowie. W tej strefie najmłodsi stworzą domowe kosmetyki i naturalne woreczki zapachowe, a także odkryją aż 100 różnych zastosowań sody oczyszczonej. W „Małej manufakturze”, będzie można poznać historię druku, stworzyć własne stemple, wykonać biżuterię z zamków błyskawicznych i przygotować zabawki z kół zębatych i nakrętek. Z pomocą rodziców maluchy będą mogły tu także zaprojektować witraże i uruchomić mini warsztat tkacki. Strefa „Małej manufaktury” otwarta zostanie w Szybie Wilson w Katowicach i pszczyńskim Muzeum Prasy.

Industriada to świetna okazja do dobrej zabawy nie tylko dla dzieci, ale i dorosłych. W tegorocznym programie znalazło się również wiele gier, zabaw i konkursów skierowanych do całych rodzin. Cieszące się niesłabnącą popularnością gry terenowe wystartują w tym roku m. in. w Karchowicach (Zabytkowa Stacja Wodociągowa), Katowicach (Galeria Szyb Wilson) i Cieszynie (Muzeum Drukarstwa). W Centralnym Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach poznamy zasady gaszenia pożarów. Po udziale w warsztatach dzieci będą mogły wziąć udział w Rodzinnych Zawodach Pożarniczych.

Do rywalizacji zachęcać będzie także Kopalnia Guido, na której terenie zorganizowany zostanie „Małpi gaj na brzegu morza”, czyli tor przeszkód dla najmłodszych. Również w Zabrzu (Szyb Maciej) odbędzie się Bajtelindustriada, czyli Święto Zabytków Techniki dla najmłodszych. W programie zabawy przewidziano 12-metrową ściankę wspinaczkową, zawody sumo-robotów oraz olimpiadę robotów LEGO. Dziedzictwo niematerialne regionu zostanie przybliżone dzieciom dzięki śląskim grom i zabawom. To tu maluchy ciepną kilofem, pokulają felgi i pograją w popularne kapsle. Dla pasjonatów nowości, Szyb Maciej przygotował specjalne gry, o tajemniczo brzmiących nazwach - Nocna Szychta i Zalany Szyb.

Kopalnia Srebra w Tarnowskich Górach przewiduje w dziecięcym programie wyścigi pod chmurką, a w tyskim Browarze Obywatelskim powstanie miasteczko sportowe. Zawody na wodzie i rzut kołem ratunkowym do celu odbędą się w gliwickiej Marinie, zaś na festyn rodzinny zaprasza Kolonia Robotnicza Ficinus w Rudzie Śląskiej.

Poza warsztatami, zabawami i grami przygotowano również pokazy artystyczne. Spektakl GRAAL wystawiony zostanie w Radiostacji gliwickiej, w Hucie Królewskiej w Chorzowie zobaczyć będzie można występ „Lem-Cyberbajarz”, a Konduktorownia w Częstochowie zaprasza na pokaz filmu Kupernicki. W drugim chorzowskim obiekcie - Szybie Prezydent, odbędzie się spektakl „Kilku ekscentryków i słoooń”.

Nie zabraknie też atrakcji dla miłośników nauki i techniki. Szyb Mikołaj w Rudzie Śląskiej swoje warsztaty i pokazy naukowe urządzi w specjalnie stworzonym „wystrzałowym kąciku”, a Muzeum Energetyki w Łaziskach Górnych w jedynym takim „naukowym inkubatorze”.

Na zajęcia artystyczne warto wybrać się do Starej Fabryki, Galerii Elektrownia, Galerii Szyb Wilson, Muzeum Energetyki, Sztolni Królowa Luiza i Porcelany Śląskiej. W Bielsku-Białej (Stara Fabryka) maluchy wczują się w rolę projektantów mody, w Czeladzi (Galeria Elektrownia) wyprodukują ozdoby z odzysku, w Łaziskach nauczą się gotować i rzeźbić w lodzie, a w katowickim Szybie Wilson stworzą od podstaw komiksy i graffiti oraz wezmą udział w konkursie na najpiękniejszą industriadową pocztówkę. Dzieci odwiedzające Sztolnię w Zabrzu wstąpią z pewnością do Cyrkowej Akademii Młodego Pirata, a te wizytujące katowicką Porcelanę dowiedzą się „czy talerzyk może by kwiatkiem” i że „filiżankę i w ręce, i na ręce warto mieć”. Tu również odkryją porcelanowe królestwo i poznają zasady savoir vivre przy stole.

Piotr Kalsztyn