Batory: Nie chcemy połączenia z gimnazjum!

Informacja o chęci połączenia obu szkół przez prezydenta Chorzowa Marka Kopla rozeszła się po szkolnych korytarzach w ekspresowym tempie. Przed trzema laty władze LO postanowiły bronić swej suwerenności i na planach prezydenta się skończyło. Dzisiaj sytuacja jest bardziej skomplikowana.

Uczniowie zarówno liceum, jak i gimnazjum połączenia nie chcą. Nauczyciele także są przeciwni. Prezydent Kopel pozostaje przy swoim, a decyzję argumentuje znacznymi oszczędnościami (mówi nawet o 200 tys. zł rocznie). - Osobiście nie widzę żadnych korzyści finansowych wynikających z powstania zespołu szkół, a pan prezydent nie potrafił mi udowodnić, z czego owe oszczędności miałyby powstać - mówi nam przewodniczący samorządu szkolnego III LO, Mateusz Pośpiech.

Młodzież postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i w akcję przeciwko utworzenia Zespołu Szkół zaangażowała swoich rodziców, rodzeństwo czy znajomych. Wystarczy wypisać specjalny formularz podając swoje dane.
- Statystyki są jednoznaczne, i niestety nie najlepsze: w wyniku połączenia liceum z gimnazjum poziom szkół słabnie. Wyjątkiem jest „Słowak”, ale ta szkoła funkcjonuje na innych zasadach - dodaje Mateusz Pośpiech.

Niedawno w auli III LO odbyło się zebranie uczniów, rodziców i sympatyków tej szkoły z radnymi miasta Chorzów. Spotkanie to nie spełniło jednak oczekiwań wszystkich zgromadzonych w auli.
- Radni przyszli zupełnie nieprzygotowani na rozmowę z nami. Oni chyba nawet nie znają projektu, o którym chcieliśmy podyskutować - żalił się jeden z uczniów liceum.

W środę, tj. 16 kwietnia, odbędzie się spotkanie uczniów z prezydentem Chorzowa. Spotkanie, które jest na pewno potrzebne.

>> Konkurs "Żywe Miasto" już trwa. Ty również możesz zostać  reporterem obywatelskim. Napisz tekst, wygraj nagrody.