Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będzin: Jeep przejechał nad bawiącym się chłopcem

Łukasz Malina
Łukasz Malina
O niesłychanym szczęściu może mówić 9-latek z Będzina, który podczas zabawy na ośnieżonym pagórku zjechał wprost pod nadjeżdżający samochód terenowy i przemknął bez szwanku pod nim! Kierowcę ukarano... mandatem.

- To mogło się skończyć naprawdę tragicznie - nie mają wątpliwości świadkowie zdarzenia, do którego doszło podczas zimowej zabawy na jednej z będzińskich górek.

- W środowe popołudnie w Będzinie 9-letni chłopiec bawił się z kolegami na osiedlu Syberka. Zjeżdżając z pagórka na plecach wjechał pod przejeżdżającego jeepa. Prawdopodobnie kierowca nawet nie zorientował się, gdy chłopiec, przejeżdżając pod jego samochodem, wyjechał z drugiej strony - informuje podinsp. Monika Francikowska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.

Jak wynika z ustaleń policji, niebezpieczna jazda pod jeepem skończyła się na drobnych otarciach skóry. Na wszelki wypadek, dziecko zabrano jednak na badania do szpitala.

Co ciekawe - samochód w ogóle nie powinien przejeżdżać drogą, w której pobliżu bawiły się dzieci.

- Funkcjonariusze ustalili, że na ulicy, którą poruszał się jeep, obowiązuje zakaz ruchu pojazdów. Dlatego też kierowcę terenówki ukarano mandatem - dodaje policyjna rzeczniczka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto