Benefis Dariusza Niebudka w Chorzowskim Centrum Kultury

Uroczystość rozpoczęła projekcja krótkiego filmu, który w dużym skrócie i z humorem przybliżył sylwetkę Jubilata. Po filmie na scenie pojawił się sam Jubilat i atmosfera stała się bardzo rodzinna. - Widzę tutaj samych znajomych i przyjaciół. Dziękuję, że jesteście dzisiaj ze mną - powiedział.

Aktorowi tego wieczoru na scenie towarzyszyła Urszula Kamysz-Zawadzka, z którą rozpoczynał pracę w Teatrze Rozrywki w Chorzowie. Pierwszym gościem była osoba, która jako pierwsza uwierzyła w Darka i pozwoliła Mu postawić pierwsze kroki na teatralnej scenie, czyli Dariusz Miłkowski - dyrektor Teatru Rozrywki.

- Darek jest artystą wyjątkowym. Sama Jego droga artystyczna jest niezwykła. On z mojego teatru muzycznego przeszedł do teatru dramatycznego gdzie się świetnie odnalazł - powiedział Dariusz Miłkowski.

Na scenie pojawił się też człowiek, który zatrudnił Jubilata w teatrze dramatycznym, czyli ówczesny dyrektor Teatru Zagłębia w Sosnowcu - Jan Klemens. - Bardzo dziękuję za zaproszenie na ten Jubileusz i dziękuję za wszystkie wspaniałe role, które Pan wykreował na deskach mojego teatru-zwrócił się do Jubilata Jan Klemens.
Sentymentalny nastrój podkreśliły piosenki zaśpiewane specjalnie dla Darka przez zaproszone aktorki: Marię Meyer, Jolantę Szewczyk, Renatę Zarębską i Ewę Kopczyńską - powiedział Klemens.

Niespodzianką dla Dariusza Niebudka było wręczenie mu przez prezydenta Chorzowa Marka Kopla Medalu Teodora Kalide dla Zasłużonych w Dziedzinie Kultury dla Miasta Chorzów.

Aktor Wojciech Leśniak z ogromnym humorem i odrobiną ironii przeczytał Jubilatowi wierszyk o rolach, które Go teraz czekają, a będą to niestety role…starców, bo „Era grania amantów minęła bezpowrotnie”. Darek nie wydawał się przerażony tą wizją, bo śmiał się do łez.

Po przerwie, podczas której został wzniesiony toast na cześć Jubilata powrócono do wspominania zawodowej drogi Darka. Ogromna niespodzianka czekała na wszystkich, którzy pamiętają Go z kultowego musicalu „Jesus Christ Superstar”.

Dariusz Niebudek wspólnie z Marią Meyer zaśpiewali piosenkę „Rozpocząć to od nowa”, czyli duet Marii Magdaleny i Piotra właśnie z tego musicalu.

W drugiej części było wiele zabawy, o co zadbali m.in. Marian Makula i Rafał Rutkowski. Rafał Rutkowski, który razem z Jubilatem występował w reklamie opowiedział z ogromnym poczuciem humoru swoje wspomnienia dotyczące współpracy z Darkiem.

Dla Jubilata tego wieczoru zagrały też zespoły - Carrantuohill i Avocado. Zakończeniem tego magicznego wieczoru były występy artystów związanych z „Listą Śląskich Szlagierów” telewizji TVS, czyli Kornelii Maroszek i Justyny Gawlik oraz Damiana Holeckiego.

I właśnie Damian Holecki wspomagany przez wszystkich gości, którzy pojawili się na scenie podczas tego Benefisu zaśpiewał piosenkę finałową, czyli „Żyłem jak chciałem” ze specjalnie zmienionym tekstem.

Przy słowach, „…lecz choćby świat zawalił się, nie poddasz się, nie ugniesz się, by każdemu z nas wykrzyczeć w twarz-żyjesz jak chciałeś” najważniejsza osoba tego wieczoru czyli Dariusz Niebudek nie potrafił ukryć wzruszenia, które ogarnęło także publiczność.

Na koniec nie zabrakło tortu, gromkiego „Sto lat” i życzeń kolejnych szczęśliwych 25 lat na scenie, estradzie i po prostu w życiu. Do których się dołączamy!

Ten materiał bierze udział w konkursie do dziennikarzy obywatelskich "Tym żyje miasto" Zapraszamy wszystkich mieszkańców MM do wzięcia udziału w konkursie na najlepsze materiały dziennikarzy obywatelskich! Opublikuj swój materiał w portalu MMSilesia.pl a weźmie on automatycznie udział w konkursie, w którym łączna pula nagród to 500 złotych!