Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Beskidy wyciągną asy z rękawa, bo wakacje zbliżają się do końca

Jacek Drost
Kryzys ekonomiczny sprawia, że musimy się bardziej mobilizować, by przyciągnąć turystów, więc to nie jest tak, że odpuszczamy sobie ostatnie dwa tygodnie wakacji - mówi Sabina Bugaj, szefowa Miejskiego Ośrodka Kultury, Promocji i Informacji w Szczyrku.

Sierpień tradycyjnie jest miesiącem, w którym w Beskidach pojawiają się nieco inni turyści niż w lipcu. O ile na początku wakacji przyjeżdża sporo grup zorganizowanych, to pod koniec lata kwitnie turystyka rodzinna, w większości zjawiają się turyści indywidualni. I to pod nich starają się przygotować swoje oferty właściciele bazy noclegowej, gastronomicznej czy firmy zajmujące się dostarczaniem turystom jakichś rozrywek. W jaki sposób? Cudów górale nie wymyślają, ale jest sporo rzeczy, które mogą uatrakcyjnić pobyt.

Jeśli więc ktoś na przykład wykupi nocleg, to może też liczyć na darmową wizytę w spa, bonusa w postaci kolacji romantycznej czy bezpłatny udział w zorganizowanej wycieczce w góry. Jakiś czas temu czegoś takiego raczej w ofertach nie było, a jak było, to za owe atrakcje należało dodatkowo płacić.

Górale zapowiadają, że pod koniec wakacji ceny za noclegi czy wyżywienie tylko nieznacznie (i to nie wszędzie) się zmniejszą, o około 10 procent. Na większe upusty: od 20 do 30 procent wzwyż, trzeba poczekać do września, kiedy to faktycznie nastąpi koniec sezonu letniego. Dopiero wówczas np. Wisła zamierza przeprowadzić akcję "Wisła za połowę".

- W sierpniu zazwyczaj jest więcej turystów. W Beskidach mamy do czynienia z turystyką weekendową, czasami jednodniową. Należę do dwóch programów, w ramach których oferowane są upusty, więc już nic dodatkowego raczej nie przewiduję - mówi baca Piotr Kohut, prowadzący w Koniakowie gospodarstwo agroturystyczne. Zaznacza, że jest zwolennikiem tego, by Beskidy były miejscem do wypoczynku, ale nie na masową skalę. - W Beskidy powinno się przyjechać, by odpocząć w kameralnych warunkach, a nie takich, jakie są na Krupówkach w Zakopanem, gdzie ludzi jest zbyt dużo - uważa Kohut.

Ci, którzy zdecydują się na wypoczynek w Beskidach, w najbliższym czasie raczej nie powinni nastawiać się na wielkie imprezy plenerowe. Sztandarowe atrakcje w postaci Tygodnia Kultury Beskidzkiej czy festiwalu kwaśnicy pod Grojcem ma-my już za sobą. Jednak każda z miejscowości będzie starała się na swoje możliwości urozmaicić turystom pobyt, organizując imprezy mniejszego kalibru. W Ustroniu kuszą Biegiem Romantycznym Parami (18 sierpnia) i pierwszą Biesiadą Śląską (26 sierpnia), szczyrkowskim hitem ma być zaplanowany na przyszły tydzień "Bieg po serce zbója Szczyrka", w Wiśle jutro rusza darmowa impreza pod nazwą Wiślański Fest Rock, której gwiazdami będą formacje Hurt oraz Neony.

- W każdy weekend do końca września będzie działo się coś ciekawego - mówi Łukasz Bielski z magistratu w Wiśle, zapraszając już na przyszłotygodniowy Piknik Country.


W ten weekend w Beskidy dotrze akcja GOPR "Bezpieczne lato 2012", prowadzona już w kilku górskich miejscowościach.
Łącząc przyjemne z pożytecznym, promuje ona uprawianie bezpiecznej turystyki latem, uczy, jak należy unikać wypadków w górach oraz jak udzielać pomocy, kiedy dojdzie już do wypadku. Akcja rusza jutro na górze Żar. Potrwa do niedzieli.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto