Pod hasłem "Zatrzymaj się i żyj" PKP chce uświadomić kierowcom, jak ważne dla ich bezpieczeństwa jest zatrzymanie się przed przejazdem kolejowym. Zdaniem nadkom. Włodzimierza Mogiły z sekcji ruchu drogowego KWP w Katowicach, nie ulega wątpliwości, że takie akcje są potrzebne. - To najlepszy sposób na pokazanie tego, jak ważna jest intepretacja przepisów w zakresie przejazdów kolejowych. I nie ma znaczenia, czy to jest przejazd strzeżony, czy też nie - mówi. - Nawet na zabezpieczonym rogatkami przejeździe warto się upewnić, czy nie nadjeżdża pociąg. Drużnik to tylko człowiek, może popełnić błąd. A skutki zderzenia nawet dużego samochodu z ogromnym pociągiem zawsze są tragiczne.
W województwie śląskim do akcji włączył się delaer samochodów Volvo i Ford, firma Auto-Boss. - Jesteśmy dumni z tego, że po raz drugi możemy wspierać kampanię, która w zeszłym roku cieszyła się sporym zainteresowaniem naszych klientów – mówi Mikołaj Małecki, dyrektor zarządzający Volvo Auto-Boss.
Wszyscy odwiedzający salony Auto-Boss w Chorzowie otrzymają ulotki informujące o kampanii PKP, a dzieci towarzyszące rodzicom podczas wizyty w salonie otrzymują drobne upominki. W salonach zostały rozwieszone również plakaty oraz materiały promocyjne.
Według nadkomisarza Mogiły, najbardziej niebezpieczne są te przejazdy, na których ruch samochodowy i kolejowy są największe. Wskażcie te miejsce, które Waszym zdaniem zasługują na niezbyt zaszczytne miano "niebezpiecznych".
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?