Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Biblioteka akademicka w Katowicach w przeprowadzce [ZDJĘCIA]

Justyna Przybytek
Korzystacie z biblioteki, w której są jeszcze katalogi z fiszkami w szufladach, i gdzie unosi się zapach książek i gazet? W Katowicach niemal gotowa jest biblioteka, w której fiszek nie będzie. Będą wrzutnie, self-checki, info-kioski i bazy danych. Ale spokojnie, jedno się nie zmieni: w razie czego pomogą nam bibliotekarze.

Na razie każdego dnia pod gmach z rudego piaskowca przy ulicy Bankowej podjeżdża od sześciu do ośmiu ciężarówek z 1200 skrzyniami z książkami. To kilkanaście tysięcy książek dziennie. Przeprowadzka zbiorów bibliotek Uniwersytetów Śląskiego i Ekonomicznego do nowej biblioteki akademickiej obu uczelni jest na półmetku. Wczoraj sprawdziliśmy, jak idą prace.

- Pierwsi czytelnicy będą mogli skorzystać z biblioteki najpóźniej z początkiem roku akademickiego - zapowiada Jadwiga Witek, rzeczniczka CINiBA (Centrum Informacji Naukowej i Biblioteka Akademicka).

Przeprowadzka zbiorów rozpoczęła się pod koniec czerwca i jest jednym z najtrudniejszych logistycznie wyzwań. Do przeniesienia jest ponad 800 tys. woluminów, w tym bezcenne, kilkusetletnie starodruki.

- Niezwykle rzadko, jeśli w ogóle, je przenosimy, więc obowiązują nas szczególne procedury - mówi Witek.

Każda książka jest na wagę złota, dlatego zaraz po rozładunku są ewidencjonowane w elektronicznym systemie. Dopiero potem trafiają do magazynów (pod ziemią) albo na regały na trzech kondygnacjach w tzw. wolnym dostępie. Wolny dostęp oznacza, że książkę albo czasopismo wypożyczymy stąd bez pośrednictwa bibliotekarza.

Tak udostępnionych tytułów będzie 340 tys. Zostaną podzielone na dziewięć dziedzin, według których odnajdziemy je na półkach. Każda dziedzina ma swój kolor, którym oznaczone są książki. Przewożenie zbiorów potrwa jeszcze kilka tygodni, potem w gmachu będzie montowany sprzęt elektroniczny, m.in. komputery oraz infokioski. Stanowiska komputerowe będą na każdym poziomie części ogólnodostępnej.

Budowa superbiblioteki rozpoczęła się w 2009 r. Została oszacowana na 79 mln zł, 52 mln pochodzą z UE. Na Śląsku powstała więc pierwsza biblioteka hybrydowa, w której udostępniane będą wszystkie typy dokumentów, niezależnie od nośnika, na jakim się znajdują: książki, bazy danych, teksty elektroniczne, materiały audiowizualne.

Gmach z charakterystycznymi małymi okienkami - jest ich 4004 - powstał wg projektu Dariusza Hermana i Piotra Śmierzewskiego z pracowni HS99. Jeszcze zanim został otwarty, uznano go za jeden najciekawszych budynków w Polsce.

* TO MUSISZ ZOBACZYĆ:

*Marsz Autonomii 2012 ZDJĘCIA, WIDEO, OPINIE
*Wielki koncert Guns N'Roses w Rybniku ZOBACZ ZDJĘCIA, WIDEO

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto