Big Baba wkroczyła do Katowic!

Od 2 czerwca fani słodkości w Katowicach zyskali nowe miejsce, w którym na pewno znajdą coś dla siebie. Babeczki przywędrowały do stolicy województwa z Bytomia.

- Wszystko zaczęło się od sprzedaży internetowej, gdzie główną rolę odegrał Facebook. Zainteresowanie było tak duże, że postanowiliśmy sprzedawać babeczki w lokalu w Bytomiu. Dzięki wsparciu moich koleżanek udało się to wszystko rozkręcić.  Po pół roku działalności mogliśmy otworzyć babeczkarnię także w Katowicach - opowiada Barbara Chylińska-Grzegorczyn, która prowadzi Big Baba Cupcakes wraz z mężem.

Jak podkreśla właścicielka, nie ważne ile Big Bab jeszcze powstanie, ale trzeba przede wszystkim nie schodzić z pewnej jakości. W czym więc tkwi sekret smaku pysznych babeczek, które cieszą się coraz większą popularnością wśród mieszkańców Śląska?

- Są to przepisy amerykańskie i kanadyjskie zmodyfikowane na nasze potrzeby, bo jednak mamy trochę inne kubki smakowe. Krem to mój autorski przepis, którego nie mogę zdradzić. Każda babeczka jest robiona ręcznie i nie ma w niej żadnych sztucznych aromatów. Dodatkowo stawiamy na pyszną kawę i komponujemy napoje z owoców - podkreśla Basia.

Co możemy zjeść dobrego w Big Babie? Przede wszystkim baby i... chłopy. W cenie - odpowiednio - 6 i 7 zł.

- Nasze baby mają polskie nazwy, na przykład Ruda Baba czy Bytomska Baba. Tutaj na pewno każdy znajdzie coś słodkiego dla siebie. Jeżeli jednak ktoś ma ochotę na coś bardziej treściwego, to polecam chłopów, czyli słone muffiny w formie przekąski. Robimy też babeczki spersonalizowane na specjalne zamówienie. Już przygotowywaliśmy związane z futbolem amerykańskim, czy na wieczór panieński. Są też specjalne wypieki na Walentynki, czy Dzień Ojca - mówi Basia.

Big Baba Cupcakes mieści się przy ulicy Kościuszki 10 w Katowicach. Na początku lipca babeczkarnię znajdziemy też w Silesia City Center.