Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bolesław Błachuta: Ochrona katowickich zabytków to wyzwanie [Wywiad]

Redakcja
Katowice mają nowego Miejskiego Konserwatora Zabytków. Funkcję tę pełni od niedawna Bolesław Błachuta. Co sądzi o nowej pracy? Co warto chronić w Katowicach? O tym dowiecie się czytając wywiad, jakiego udzielił MM Silesii.

**Był Pan wcześniej konserwatorem zabytków w Częstochowie. Jakby Pan porównał te dwa miasta? Czy praca w tym charakterze w

Katowicach

może być **wyzwaniem?


Jako konserwator w Częstochowie pracowałem dość krótko, tuż po studiach i było to dość dawno temu, bo w 94 roku. Katowice są ciekawe, ale są również wyzwaniem. Konserwator ma tutaj pole do popisu, myślę tu głównie o konieczności ochrony zabytków związanych z techniką, przemysłem. To nie są łatwe zadania. Nie chciałbym porównywać tych dwóch miast, gdyż są tak naprawdę zupełnie różne.

Ma Pan już jakieś pomysły, plany na najbliższy czas?

Chciałbym się zająć wszystkim. Jest tu dużo różnych tematów, ale nie mogę dać w tej chwili jednej prostej recepty. Problemem jest

Nikiszowiec,

wybitne założenie urbanistyczne, które co prawda jest chronione, ale trzeba chronić je nadal i przede wszystkim, znaleźć taką formę ochrony i współpracy z różnymi podmiotami odpowiedzialnymi za to osiedle, aby mogło ono stać się w końcu chlubą miasta. To są działania złożone, długofalowe. Dużo pracy wymaga również centrum miasta, które poddawane jest transformacji. Myślę tu np. o

ulicy Mariackiej

, trzeba zrobić wszystko, aby nie tylko sama ulica, ale i zabytki tam skupione wyglądały jak najlepiej. Kolejną kwestią jest ochrona

zabytków funkcjonalistycznych

, które wciąż są niedowartościowane. W odbiorze społecznym często nie są postrzegane jako obiekty wartościowe, a trzeba o nie dbać, bo to jest coś, czym Katowice
naprawdę mogą się pochwalić.

 

Skoro jesteśmy już przy architekturze międzywojnia… W ostatnich latach zdarzyło się kilka przypadków kontrowersyjnych renowacji obiektów modernistycznych. Nie wszystkim podoba się fakt masowego wprost stosowania w obecnych czasach styropianu jako materiału docieplającego budynki, jaskrawych barw, niekoniecznie adekwatnych dla tego typu budownictwa czy akrylowych tynków w miejsce oryginalnych tynków szlachetnych. Zamierza Pan z tym walczyć?


Mogę zapewnić na przyszłość, że wszystkie prace konserwacyjne będą wykonywane zgodnie z wymogami, ale każdy przykład musi być rozpatrywany jednostkowo, z zapewnieniem odpowiedniej technologii i wykonania dla tego typu budownictwa.

 

**Mówi się, że w Katowicach, z powodu dużej ilości moderny i jej wysokiej jakości, mógłby powstać szlak

architektury modernistycznej

, na kształt już istniejących Szlaków: Architektury Drewnianej czy

Zabytków Techniki

. Czy to dobry pomysł wg Pana?**


Taki szlak już powstaje, prace są w toku. Zajmuje się nimi Śląskie Centrum Dziedzictwa Kulturowego. Ze swojej strony dodam, że bardzo chciałbym się włączyć w prace związane z powstaniem tego szlaku. Będzie to świetna okazja na spopularyzowanie moderny i dodatkowy atut dla pozyskiwania środków na renowacje tej architektury.

 

Wspomniał Pan wcześniej o Nikiszowcu. Czy istnieje szansa, aby osiedle znalazło się na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO? Czy Pan poparłby takie starania?


Wszystkie starania, które służą dobru zabytków są godne poparcia, ale w tym wypadku jest to proces żmudny i długotrwały. Należy pamiętać o tym, że aby tak się stało Nikiszowiec musi wcześniej trafić na listę Pomników Historii. Kryteria są bardzo wyostrzone. Obiekty muszą spełniać wymogi dotyczące wyglądu, stanu utrzymania, istniejących przekształceń, przeprowadzonych prac konserwatorskich. Nie można myśleć o tym w najbliższejperspektywie, to proces długotrwały. Należy również wziąć pod uwagę inne rozwiązania. Być może odpowiednią formą ochrony dla Nikiszowca byłoby ustanowienie Parku Kulturowego? Trzeba robić dużo dobrego dla tej dzielnicy, w świadomości Ślązaków jest to ważny element dziedzictwa kulturowego całego regionu.

 

W Warszawie zabytkiem stał się powojenny, socrealistyczny Pałac Kultury i Nauki. Czy będzie Pan zabiegał o to, aby wartościowe katowickie powojenne obiekty stawały się zabytkami? Czy warto starać się o wpisanie ich do rejestru zabytków?


Powinno się wpisywać wszystkie te obiekty, które reprezentują odpowiednią klasę historyczną, naukową lub artystyczną. Jeśli taka sytuacja zachodzi, powinny się tam znaleźć, niezależnie od wieku. W Katowicach cennym obiektem architektury współczesnej jest np.

Spodek,

który stanowi jeden z symbolimiasta, jest też wybitnym dziełem czasów w których powstał. Podobnie jest w przypadku obiektów socrealistycznych. Dom Związków Zawodowych prezentuje się bardzo dobrze na tle innych budynków powstałych w tym okresie. Nie oznacza to jednak, że obiekty te należy wpisywać obecnie do rejestru zabytków.

 

Czego można Panu życzyć w nowej pracy?


Wytrwałości. I jak najlepszych efektów w ochronie zabytków na terenie miasta. Wszystkich zabytków, bez rozróżniania czasu, w jakim powstały i stylów, w jakich je budowano.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto