Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Burza w sieci: fantomas miesza z błotem kluby z Mariackiej [komentarze]

Piotr Kalsztyn
Piotr Kalsztyn
Tekst "Obywatele Mariackiej. Kto nie z nami, ten przeciwko nam" ...
Tekst "Obywatele Mariackiej. Kto nie z nami, ten przeciwko nam" ... Michalina Bednarek
Tekst "Obywatele Mariackiej. Kto nie z nami, ten przeciwko nam" wywołał mocne kontrowersje wśród bywalców imprezowej ulicy.

Na początku stycznia na portalu interia.pl ukazał się tekst autorstwa fantomasa o ulicy Mariackiej w Katowicach. Prawdziwą popularność zyskał jednak dopiero 9 stycznia wieczorem, gdy linkiem do tekstu zaczęli się dzielić negatywni bohaterowie tego artykułu.

Według fantomasa wokół Mariackiej zgromadziła się grupa wpływowych osób, które uzurpują sobie prawo do określania towarzyskiego "być albo nie być" w Katowicach. Zdaniem autora nieformalna władza na Mariackiej rozkłada się między właścicieli czterech lokali: Lornety z Meduzą, KATO Baru, Katofonii i restauracji Len Arte.

"Wokół tej paczki, która trzyma w garści Mariacką, zbiera się potężna grupa przyjaciół. Świat tak zamknięty na wszystko co inne, nie pochodzące z tego "światka", jak Polska Rzeczpospolita Ludowa na imperialistyczną stonkę. To ta kilkudziesięcioosobowa grupa dyktuje co aktualnie jest modne w mieście, z kim się teraz wypada pokazać, a do kogo nie wolno się odzywać" - czytamy w artykule fantomasa.

Zdaniem autora miejskie imprezy na Mariackiej odbywają się jedynie za akceptacją "grupy trzymającej władzę". Nawet Miasto Ogrodów działa w porozumieniu z ekipą z Mariackiej. "Mariacka zabiła Katowice" - podsumowuje fantomas.

Ostre słowa skierowane pod adresem ulicy na której bawi się masa młodych mieszkańców Katowic, nie mogły przejść bez echa. Wybraliśmy kilka najciekawszych komentarzy, które pojawiły się na Facebooku.

Mateusz: Tyle negatywnej energii nie widziałem odkąd dwa lata temu przypadkowo obejrzałem obrady Sejmu. To smutne, że praktycznie anonimowa osoba wypowiada się na tematy które, bez obrazy, inteligentnego człowieka obchodzić nie powinny. W Len Arte jest najlepsza pizza, a w Lornecie najtańsze piwo. Dlatego Mariacka żyje. Odkąd to dobre pomysły, lokowane w dobrym miejscu stały się grzechem? Poza tym jakoś nikt nie zauważa, że dzięki Mariackiej żyje również Staromiejska i Mielęckiego. Centrum się tworzy, a nie ustala.
Aleksander: Ktoś opisał mechanizm, który jest zupełnie naturalny i niezależny od szerokości geograficznej, różna jest tylko jego skala. Jest to zjawisko jak najbardziej pozytywne, że wokół ciekawych miejsc tworzą się małe społeczności, które mają wpływ na życie reszty. Zupełnie nie rozumiem jednak goryczy autora, który być może jest jednym z tych, którzy woleliby żeby niczego nie było, ewentualnie ma zbyt słabe umiejętności interpersonalne, żeby przybić komuś na imprezie piątkę. Niestety, takie postawy często podkręcają w mikrej skali cyfrowe (forumowe) i analogowe hejterstwo (bojkot, przemoc słowna).
Valeriana: Komu nadepnęliście na palec? To coś w ten deseń jak z Warszawa Powiśle i inne ich projekty. Nie w moim stylu one - lecz cieszę się, że w mieście ktoś ma inicjatywę i stara się wskrzesić ducha temu co zostalo.
Tomasz: Odnosząc to do innych miejsc w Europie - na Zachodzie przecież taka ulica z klubami i pubami to norma.
Paweł: Jestem katowickim celebrytą z Mariackiej, to ja mowię co robić, co jest fajne, a co nie... Dlatego mówię, że czytając te wypociny, można się dobrze uśmiać! Pozdrawiam, katowicki celebryta!
Mariusz: Totalna bzdura - jest wiele miejsc w Katowicach, które działają mimo ul.Mariackiej - mają dawny klimat, mają klientów, potrafią o nich zadbać - ktoś kto wymusił ten artykuł po prostu ma żal, że nie ma pomysłu na to co zrobić w swoim miejscu albo nie widzi błędów u siebie. Porażka artykuł!
Jakub: To wręcz oczywiste, że w tekście jest wiele racji... Oczywiste jest też to, że na fejsie KATO wszyscy będą się śmiali z tego artykułu, no bo to przecież bywalcy kato, to co innego mają zrobić? Oczywiste jest też to, że Mariacka jest imprezownią, a nie ulicą "kulturalną" - galerie tam się jednak nie wprowadziły.  Oczywiste jest też to, że jak dla jednych potężne tłumy przed lornetą są powodem do dumy, tak dla innych - są obciachem... ALE - to nie Mariacka zabiła (zabija?) kulturę w Katowicach.. i ciężko Dominika, "środowisko" KATO, itd. o coś takiego w ogóle posądzać - oni mają swoją wizję i ją po prostu konsekwentnie realizują (...)
NAJLEPSZE KONCERTY NA ŚLĄSKU

Koncerty w Polsce 2013.
Największe gwiazdy w Polsce

Koncerty na Śląsku 2013. Największe koncerty w regionie

Śląsk: koncerty w klubach.
Gdzie się bawić?

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto