Chodzi oczywiście o KWK Budryk, gdzie przed kilkoma miesiącami zakończył się jeden z najdłuższych, jeśli nie najdłuższy strajk, po którym kilkanaście osób straciło pracę, by ostatecznie do niej powrócić kilka dni temu.
Gdy nie ucichły jeszcze echa ornontowickiego strajku i przyłączenia **
Budryka** do
Jastrzębskiej Spółki Węglowej, w kopalni znów wybuchał "bomba".
CBAdokonało zatrzymania trzech pracowników oddziału wentylacji kopalni oraz dwóch pracujących dla zewnętrznej firmy.
Zatrzymanym stawia się zarzuty przyjmowania łapówek, podpisywania lewych faktur oraz zawyżania opłat za budowę podziemnej kolejki.
Jak podało Radio Katowice, o nieprawidłowościach w kopalni prokuraturę poinformował Wiesław Wójtowicz, wówczas jeszcze członek kierownictwa kopalni. Wójtowicz był też jednym z przywódców pamiętnego strajku.
Jak udało się ustalić podczas śledztwa, zatrzymani swym działaniem spowodowali straty sięgające grubo ponad milion złotych.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?