- Wiemy już, że z AZS Białystok zagramy u nas w poniedziałek i wtorek o godz. 18, nie wiadomo natomiast kiedy zagramy mecze rewanżowe - mówi prezes Enionu Energii MKS Dąbrowa Górnicza Robert Karlik. - Niebawem się dowiemy, czekamy na decyzje centrali - dodaje.
Siatkarki z Dąbrowy Górniczej, trzeciej drużyny po rundzie zasadniczej, pracowicie wykorzystały przerwę w rozgrywkach.
- Zespół pracował mocno nad utrzymaniem wysokiej formy - zapewnia prezes Enionu. - Z dużymi nadziejami podchodzimy do spotkań z AZS.
Nie traciły czasu także zawodniczki BKS Aluprof Bielsko-Biała, które po rundzie zasadniczej zajęły pierwsze miejsce w tabeli. Ich rywalkami w pierwszej rundzie play off będzie Gwardia Wrocław (mecze w poniedziałek i wtorek o godz. 18). Bielszczanki we wtorek i środę w Muszynie rozegrały mecze sparingowe z mistrzyniami Polski Muszynianką. Pierwszy przegrały 1:3, w drugim padł remis 2:2.
- Trenerzy umówili się przed drugim meczem na rozegranie czterech setów - wyjaśnia dyrektor sportowy Arkadiusz Jasek. - Mecze z Gwardią są dla nas ogromnie ważne, dają przecież przepustkę do najlepszej czwórki i szansę gry o medale. Trochę mamy zburzony harmonogram przygotowań do tych pojedynków, ale w takiej samej sytuacji są pozostałe zespoły.
Po kontuzji wróciła już do treningów Joanna Studzienna, z zespołem ćwiczy także Helena Horka.
- Helena pali się już do gry i niewykluczone, że trener wpuści ją na chwilę w spotkaniach z Gwardią. Chce ją jednak oszczędzić na późniejsze mecze - dodaje dyrektor Jasek.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?