Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chcieli wyciąć numer koledze, więc go podpalili

Łukasz Malina
Łukasz Malina
Młody mieszkaniec Ligoty* walczy o życie po tym, jak jego dwóch kolegów w przypływie fantazji postanowiło w wysublimowany sposób zbudzić go ze snu. Jeden podpalił mu bluzę, drugi zajął się kapturem...

Dwaj pomysłowi nastolatkowie wybrali się na festyn do sąsiedniej wsi. Po drodze zauważyli leżącego w rowie kolegę, który najprawdopodobniej był pijany.

- Mężczyźni spostrzegli swojego znajomego, który leżał w pobliżu drogi. Nie reagował na ich działania, najprawdopodobniej był pijany i spał. 19-latek i jego 18-letni kompan postanowili, że zrobią koledze dowcip i podpalą mu bluzę. Jeden zajął się podpaleniem kaptura, drugi bluzy na wysokości pleców – mówi MM Silesii podkom. Elwira Jurasz, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej.

- Gdy po chwili ogień zgasł, pomysłowi koledzy oddalili się od leżącego, jednak w odległości około 20 metrów od niego zauważyli, że znajomy cały płonie. W popłochu uciekli z miejsca zdarzenia – dodaje Jurasz.

Podpalonego uratowali świadkowie zdarzenia, policja natychmiast rozpoczęła poszukiwania sprawców. - Zatrzymano dwóch młodych mężczyzn. Mieszkańcy Ligoty trafili do policyjnego aresztu do wytrzeźwienia – mówi MM Silesii **nadkom.

Piotr Bieniak

** z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Poszkodowany z oparzeniami sięgającymi 60 procent powierzchni ciała, w tym między innymi z poparzonymi drogami oddechowymi, trafił do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, gdzie walczy o życie.

Jak powiedziała nam rzeczniczka bielsko-bialskiej policji, dwaj zatrzymani tłumaczyli, że w ich kręgu zawsze „wycina się takie numery temu, który najwcześniej się spije”. – Podobno podczas jakiejś imprezy na początku tego roku ci sami mężczyźni popisali swojego kolegę flamastrem oraz spalili mu włosy za pomocą podpalonego dezodorantu w sprayu – objaśnia relacje panujące między trzema panami Elwira Jurasz.

Dzisiaj pomysłowymi nastolatkami zajmie się prokurator. Nieoficjalnie mówi się, że za kratkami mogą spędzić resztę życia. Wszystko zależy bowiem od tego, czy podpalony wyzdrowieje.

Obaj zatrzymani byli pod wpływem alkoholu.


***Ligota** to wieś w woj. śląskim, w pow. bielskim, w gminie Czechowice-Dziedzice.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto