MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Cłopczyk z Cieszyna. Siostry Szymona trafią do rodziny zastępczej

Katarzyna Kapusta
Decyzją sądu dwie siostry nieżyjącego Szymonka, którego ciałko zostało znalezione w cieszyńskim stawie w 2010 roku, do końca czerwca będą przebywały w placówce opiekuńczo-wychowawczej. Następnie, do czasu zakończenia postępowania w sprawie opieki nad nimi, trafią do rodziny zastępczej.

- Od 1 lipca dziewczynki trafią do rodziny zastępczej i pozostaną tam dopóki sąd nie podejmie dalszych decyzji co do ich losów - mówi Agnieszka Siemińska, rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Będzinie. Do tej pory 6-letnia Wiktoria i 3-letnia Natalia przebywały pod opieką babci, która zajęła się dziewczynkami po zatrzymaniu rodziców.

We wtorek do będzińskiego magistratu trafiło także pismo od bielskiej prokuratury. - Zawiera prośbę o przesłanie wyników kontroli, jaka została przeprowadzona w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej. Pewne jest także to, że musimy przeprowadzić w MOPS-ie kolejną kontrolę i to gruntowną na wielu płaszczyznach - dodała rzeczniczka.

Wyniki dotychczasowej kontroli pokazały niestety ułomność systemu, ale zawiedli także ludzie. Jutro poznamy wyniki porównania profili DNA dziecka i aresztowanych rodziców z Będzina. To ostatecznie potwierdzi, czy Beata Ch. i Jarosław R. są rodzicami chłopca.

Całą sprawą zbulwersowany jest także kryminolog prof. Brunon Hołyst.

- Jeżeli matka zabija własne dziecko i ukrywa zbrodnię, to jest chora moralnie i społecznie. To najokrutniejsza zbrodnia, jakiej można się dopuścić - przekonuje Brunon Hołyst. - Nie ma mowy w tym przypadku o jakiejkolwiek resocjalizacji. Jak można normalnie funkcjonować przez dwa lata, z pełną premedytacją zacierać wszelkie ślady. Nie ma odpowiedniej kary dla takich ludzi, którzy krzywdzą bezbronne maleństwo, aczkolwiek nasze prawo przewiduje w takich przypadkach 25 lat pozbawienia wolności lub dożywocie. Oczywiście historia kryminologii zna przykłady ukrywania zbrodni przez 20 czy 15 lat. Obciążenie jest bardzo duże, a mimo to zbrodniarze nie mają wyrzutów sumienia. Upadek moralny? To mało powiedziane. Matka, która zabija swoje dziecko, a następnie próbuje wmówić wszystkim dookoła, że był to nieszczęśliwy wypadek traci wszystkie atrybuty człowieczeństwa - mówi prof. Hołyst.

od 7 lat
Wideo

Wyniki pierwszej tury wyborów we Francji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto